W Asyżu Franciszek chciał zwrócić uwagę świata na jeden z istotnych elementów Roku Miłosierdzia, jakim jest przebaczenie – uważa Greg Burke, nowy dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej.
Komentując na gorąco krótką wizytę Papieża w rodzinnym mieście św. Franciszka, zaznaczył on, że o potrzebie przebaczenia Ojciec Święty nie tylko mówił, ale wyraził to również poprzez spontaniczne przejście do konfesjonału, gdzie wyspowiadał 19 osób.
Zdaniem watykańskiego rzecznika gest ten stał się kluczowym elementem papieskiej wizyty w Asyżu.
„Przesłanie Papieża jest jasne i ma zasięg ogólnoświatowy, bo cały świat potrzebuje dziś przebaczenia. Franciszek dobrze wie, jak trudno jest przebaczyć. Mówił o tym zarówno w katechezie, jak i na zakończenie, w pozdrowieniu przed odjazdem do Rzymu. Ale Papież obstaje przy tym, że trzeba się uczyć przebaczać, bo Bóg jako pierwszy nam przebaczył. Franciszek mówi jedno i drugie: bardzo trudno jest przebaczyć, ale jest to bardzo potrzebne” – powiedział Burke.
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.
Papież Franciszek po raz kolejny podkreślił znaczenie jedności chrześcijan.
Papież przyjmujął na audiencji kierownictwo Fundacji Papieskiej Gwardii Szwajcarskiej.
Nie szukamy pierwszych czy najwygodniejszych miejsc, bo są to ślepe zaułki.