„Jesteśmy bardzo szczęśliwi” – tak metropolita Smyrny i przewodniczący episkopatu Turcji abp Ruggero Franceschini skomentował zapowiedź wizyty Papieża w tym kraju.
Wiadomo, że głównym celem przyjazdu Ojca Świętego będzie spotkanie z prawosławnym patriarchą Konstantynopola Bartłomiejem, co stanowi odwzajemnienie jego wizyt w Watykanie. Nie wiadomo jeszcze, jak długo potrwa pielgrzymka, w ramach której Franciszek będzie uczestniczył 30 listopada w obchodach święta apostoła Andrzeja, patrona patriarchatu Konstantynopola. Abp Franceschini ma jednak nadzieję, że Franciszek spotka się także z miejscowymi katolikami.
Choć w Turcji chrześcijanie cieszą się względnym spokojem, to jednak wielu z nich opuszcza swoją ojczyznę. Przewodniczący tamtejszego episkopatu uważa, że bardzo cenna byłaby wizyta Papieża na południu kraju, gdzie ze względu na wielu uchodźców przybywających z Syrii bardzo skomplikowała się sytuacja społeczno-ekonomiczna.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.
Pieniądze zostały przekazane przez jałmużnika papieskiego kard. Konrada Krajewskiego.
Na portalu Vatican News w 53 językach, w tym w języku migowym.
Nowe władze polskiego Episkopatu zostały wybrane w marcu 2024 roku.