O położenie kresu przemocy w Meksyku zaapelowali do władz biskupi tego kraju. Specjalne oświadczenie w tej sprawie złożyło prezydium episkopatu.
Chodzi szczególnie o stan Michoacan, gdzie toczy się niemal regularna wojna gangów narkotykowych z policją i między sobą. Przy bezradności władz państwowych w wielu miejscach ludzie biorą sprawy bezpieczeństwa we własne ręce, tworząc w mniejszych miejscowościach uzbrojone oddziały straży obywatelskiej. Tymczasem to właśnie państwo powinno dbać o ich bezpieczeństwo.
Biskupi wzywają zatem władze do skuteczniejszego zwalczania przestępczości, której ofiarą padają coraz częściej również ludzie Kościoła. Składają zarazem wyrazy uznania tym duchownym i świeckim, którzy mimo zagrożenia angażują się na rzecz pokoju. „Z naszej strony potwierdzamy zaangażowanie Kościoła katolickiego w troskę duszpasterską o ofiary przemocy i w odbudowę tkanki społecznej poprzez wspieranie kultury poszanowania prawa i pokoju” – czytamy w oświadczeniu meksykańskiego episkopatu.
Papież rozmawiał wieczorem w Castel Gandolfo z dziennikarzami.
Ojciec Święty wyraził uznanie wobec tych, którzy podejmują tę posługę.
Aby przywódcy narodów byli wolni od pokusy wykorzystywania bogactwa przeciw człowiekowi.
„Jakość życia ludzkiego nie zależy od osiągnięć. Jakość naszego życia zależy od miłości”.
Znajduje się ona w Pałacu Apostolskim, w miejscu dawnej Auli Synodalnej.
Bp Janusz Stepnowski przewodniczył Mszy św. sprawowanej przy grobie św. Jana Pawła II.