Papież Franciszek wyjawił we wtorek w wywiadzie dla meksykańskiej telewizji, że "przygotował swój grób w bazylice Matki Bożej Większej" w Rzymie ze względu na wielką cześć, jaką oddaje znajdującej się tam ikonie Matki Bożej Salus Populi Romani. Słowa papieża przytoczyła autorka wywiadu, watykanistka Valentina Alazraki.
W tweecie watykanistka podała też, że papież wyjaśnił, iż "kiedy przychodzi starość i ograniczenia, trzeba się przygotować".
"Dlatego spotkałem się z ceremoniarzem, by uprościć papieskie pogrzeby" - stwierdził Franciszek, cytowany przez Alazraki. Jak dodał, pogrzeby papieża będą "o wiele prostsze".
"Wprowadzę nowy rytuał" - podkreślił.
W kolejnym tweecie watykanistka, przywołując wypowiedzi papieża dla telewizji N+, przytoczyła jego zapewnienia, że mimo problemów ze zdrowiem w tym roku "nigdy nie myślał o ustąpieniu z urzędu".
Mówiąc o rezygnacji Benedykta XVI w 2013 roku Franciszek podkreślił, że "był on człowiekiem wielkim i pokornym" i "kiedy zdał sobie sprawę ze swoich ograniczeń miał odwagę powiedzieć: dość".
Papież potwierdził też, że został zaproszony do swojej ojczystej Argentyny przez nowego prezydenta tego kraju Javiera Mileia.
W niedzielę Franciszek skończy 87 lat.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.