8 sierpnia 2013 w wieku 107 lat zmarł ojciec Georges Jeanney, belgijski misjonarz ze zgromadzenia Ojców Białych Misjonarzy Afryki. Był najstarszym żyjącym kapłanem tego międzynarodowego zgromadzenia, założonego pod koniec XIX w. przez francuskiego arcybiskupa Algieru, kard. Karola Lavigerie.
Większość swoich lat o. Jeannes przepracował w Algierii. Otwierał m.in. parafię w Tizi-Ouzou, gdzie 27 grudnia 1994 grupa islamskich terrorystów, członków Zbrojnej Grupy Islamskiej (GIA) zamordowała 4 misjonarzy ze zgromadzenia Ojców Białych (trzech Francuzów, jednego Belga).
W trakcie swojej misyjnej pracy o. Georges Jeanney wykonywał różne "zawody". Zwykł mawiać, że "Bóg sam daje łaski do wykonywania tej lub innej czynności".
On sam zasłynął w okolicy jako... dentysta.
Syn zmarł 18 lat temu, „lecz wydaje się, jakby to było wczoraj”.
"Niech z waszych rodzin, wspólnot parafialnych i diecezjalnych płynie przykład miłości..."
W komunikacji medialnej będzie teraz jak włoski, angielski czy hiszpański.
Głód bywa dziś już traktowany jako coś w rodzaju „muzyki w tle”, do której się przyzwyczailiśmy.
To nie tylko wydarzenie religijne, ale też publiczne świadectwo wiary.