publikacja 23.07.2013 23:38
Polska ma Częstochowę, Francja - Lourdes, Portugalia - Fatimę, a Meksyk - Guadalupe. W Brazylii rolę narodowego sanktuarium maryjnego pełni Aparecida.
Przed jubileuszem stulecia koronacji statuetki Matki Bożej z Aparecidy, został rozpisany konkurs na nową koronę dla Patronki Brazylii. Wpłynęło 167 projektów. Zwycięską koronę, ufundowaną przez prawie 64 tys. osób, które wzięły udział w narodowej zbiórce na jej zakup, nałożył na skronie Maryi wysłannik papieża Jana Pawła II, kard. Eugênio de Araújo Sales, emerytowany arcybiskup Rio de Janeiro. Stało się to 8 września 2004 r.
Jedenaście milionów pielgrzymów
Już w okresie międzywojennym dostrzegano potrzebę nowej, znacznie większej świątyni, która mogłaby pomieścić coraz liczniejsze rzesze pielgrzymów. O ile w 1745 r. liczono ich setki, o tyle około 1900 r. przybywało ich 150 tys. rocznie. Postanowiono wykorzystać plany narodowego sanktuarium Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Waszyngtonie. W 1955 r., po kilkunastu latach przygotowań, na pobliskim wzgórzu Morro das Pitas rozpoczęto budowę, która ciągnęła się przez ćwierć wieku. 4 lipca 1980 r. Jan Paweł II poświęcił nową świątynię, nadając jej również tytuł bazyliki mniejszej. Dwa lata wcześniej, gdy figurce Maryi groziło rozpadnięcie się na prawie dwieście kawałków, poddano ją gruntownej renowacji. Dziś wygląda jak nowa, a liczba modlących się przy niej pielgrzymów przekracza już 11 mln rocznie. Dzięki temu Aparecida jest drugim najliczniej odwiedzanym sanktuarium maryjnym na świecie - po meksykańskim Guadalupe, które każdego roku gości aż 20 mln wiernych.
Wzrastająca z każdym rokiem liczba Brazylijczyków nawiedzających Dom Matki w Aparecidzie jest konkretnym, najlepszym znakiem mówiącym o wierze tego narodu, który nie poddaje się tak szybko procesowi promowanej laicyzacji, jak to dostrzegamy na Starym Kontynencie. Valter Campanato/ABr/Wikipedia / CC 2.5