W Kalifornii. Żeńskie komórki rozrodcze potrzebne są firmom do eksperymentów na embrionach.
Zgromadzenie Stanowe Kalifornii zalegalizowało handel komórkami jajowymi od kobiet – potrzebnymi firmom biotechnologicznym do eksperymentów na embrionalnych komórkach macierzystych, procedur in vitro czy klonowania.
Gdy w 2004 r. stan przyjmował prawo na mocy, którego powstał Kalifornijski Instytuty Medycyny Regeneratywnej, warunkiem przegłosowania uchwały był wówczas zakaz handlu komórkami jajowymi od dawczyń. Teraz zdominowane przez członków Partii Demokratycznej zgromadzenie ustawodawcze dało zielone światło dla tego typu procederu.
Zwolennicy takich eksperymentów uważają, że gratyfikacja finansowa dla dawczyń jest konieczna, by rozwijać badania. Przeciwnicy podkreślają, że w ten sposób ludzkie ciało będzie postrzegane jako zwykły towar, co doprowadzi do wykorzystywania kobiet znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej.
Kobiety, które zdecydują się na sprzedaż swych komórek jajowych, mają otrzymywać rekompensatę za dyskomfort towarzyszący procesowi poddania się hiperstymulacji jajników. Uzyskuje się to po zastosowaniu specjalnych hormonów. W procesie superowulacji uzyskuje się od 20 do 30 komórek jajowych. Aby jej pobrać, stosuje się punkcję wykonywaną albo przy użyciu wprowadzanego przez pępek laparoskopu, albo sondy dopochwowej. Podczas punkcji stosowna jest narkoza albo znieczulenie miejscowe. Możliwymi efektami ubocznymi pobierania komórek jajowych są infekcja, opuchlizna jajników, bezpłodność, udar, choroby nowotworowe, a niekiedy grozić to może śmiercią.
Aby wejść w życie, projekt ustawy musi zostać podpisany przez gubernatora Kalifornii.
Tymczasem jedna z kalifornijskich klinik in vitro w Davis informowała ostatnio, że rozpoczęła „tworzenie” embrionów, oferowanych w procedurach sztucznego zapłodnienia. Cena zarodka, którego kupno ma przynosić oszczędności, wynosi ok. 10 tys. dolarów.
"Boże, pociesz wszystkich pogrążonych w bólu rozstania, mając pewność, że umarli żyją w Tobie."
To trzeci co do wielkości cmentarz w Rzymie, po Cmentarzu Flamińskim i Campo Verano.
Franciszek po raz kolejny apelował też o modlitwę w intencji udręczonej Ukrainy.
Franciszek przyjął na audiencji dla nauczycieli i wychowawców z włoskiej Akcji Katolickiej.
Franciszek przyjął przedstawicieli Dykasterii ds. Komunikacji.
Myślimy o krajach, które tak bardzo cierpią: udręczona Ukraina, Palestyna, Izrael...
To międzyreligijny kompleksu w Abu Zabi w ZEA, który mieści kościół, meczet i synagogę.
Wówczas nie będzie przygotowany do stawiania czoła wyzwaniom i nie odpowie na "wołanie ludzkości".