Mam informacje, że nowe kierownictwo ChRL interesuje się kwestią relacji ze Stolicą Apostolską - twierdzi w wypowiedzi dla portalu vaticaninsider prof. Ren Yanli.
Ten członek Chińskiej Akademii Nauk Społecznych oraz Instytutu Badań Religii Światowych przed Bożym Narodzeniem przebywał w Rzymie i jak informuje Gianni Valente spotkał się również z wysokimi przedstawicielami Stolicy Apostolskiej. Od wielu lat należy on do grona ekspertów, których opinii zasięgają władze w Pekinie.
Mówiąc o bezprecedensowych słowach Benedykta XVI, który w wygłoszonym 25 grudnia orędziu „Urbi et Orbi” zwrócił się wprost do nowego kierownictwa ChRL prof. Ren uważa, że był to ze strony Stolicy Apostolskiej wyraźny sygnał, iż Watykan jest gotów do wznowienia dialogu z Pekinem. Jest także potwierdzeniem wiarygodności propozycji wysuniętej w październiku przez prefekta Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów, kard. Filoniego, by utworzyć komisję wspólną, która miałaby rozwiązać problemy dotyczące życia Kościoła katolickiego w Chinach.
Odnosząc się z kolei do sprawy biskupa pomocniczego Szanghaju, Ma Daqina, który po zapowiedzi wycofania się z uczestnictwa w Stowarzyszeniu Patriotycznym został umieszczony w areszcie domowym, a następnie wycofano wobec niego rekomendacje władz chiński ekspert uważa, że jest to jedna z tych kwestii, które wymagają współpracy obydwu stron. Jego zdaniem, represje wobec hierarchy są konsekwencją stosunków w przeszłości, a nie znakiem wskazującym na reakcje nowego kierownictwa. Uważa on także, iż nie można jeszcze prognozować rozwoju relacji dwustronnych między ChRL a Watykanem. Tym niemniej nowe kierownictwo zbiera informacje. Prof. Ren zaznacza, desygnowany na przewodniczącego Xi Jinping oraz inni przyszli przywódcy są realistami i chcą zdecydowanie stawić czoło istniejącym problemom. „Wraz z objęciem przez nich władzy może zostać wznowiony rozpoczęty już wcześnie dialog między Pekinem a Stolicą Apostolską” – twierdzi chiński ekspert.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.