Przebywający w Armenii przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan, kard. Kurt Koch, został przyjęty wczoraj przez tamtejszego prezydenta Serzha Sargsyana.
Jak podało prezydenckie biuro prasowe, Sargsyan wyraził wielkie zadowolenie z wizyty przedstawiciela Watykanu, ponieważ jest to świadectwo dobrych i coraz bardziej zacieśniających się relacji jego ojczyzny ze Stolicą Apostolską. Jako pierwszy w dziejach kraj, który uznał chrześcijaństwo za swą oficjalną religię, bardzo cenimy międzynarodową rolę Watykanu, nie tylko ze względu na jego misję na rzecz pokoju i tolerancji, ale również z powodu konsolidacji chrześcijańskiego świata, której służy Stolica Apostolska – oświadczył prezydent Sargsyan.
W tym kontekście przypomniał on swą ubiegłoroczną wizytę w Watykanie i spotkanie z Papieżem. Długotrwałe wzajemne relacje oraz wspólne dziedzictwo duchowe i kulturowe zobowiązują nas do utrzymania tych relacji na jak najwyższym poziomie – podkreślił armeński polityk. Ze swej strony kard. Kurt Koch wyraził uznanie dla Armenii, która zdołała zachować swą wielowiekową chrześcijańską tradycję. Przypomniał też swą niedzielną wizytę u ormiańskiego katholikosa Karekina II i dobre relacje, jakie łączą Stolicę Apostolską z Ormiańskim Kościołem Prawosławnym.
Trzeba mniej katedr nauczycielskich, a więcej stołów bez hierarchii.
Papież Franciszek mówił wcześniej, że oboje kandydaci są przeciwko życiu.
"Boże, pociesz wszystkich pogrążonych w bólu rozstania, mając pewność, że umarli żyją w Tobie."
To trzeci co do wielkości cmentarz w Rzymie, po Cmentarzu Flamińskim i Campo Verano.
Franciszek po raz kolejny apelował też o modlitwę w intencji udręczonej Ukrainy.
Franciszek przyjął na audiencji dla nauczycieli i wychowawców z włoskiej Akcji Katolickiej.