Biskupi Aleppo, miasta będącego od tygodni w centrum syryjskiego konfliktu, zrezygnowali ze spotkania z Benedyktem XVI, by solidarnie pozostać ze swymi wiernymi.
Jednocześnie z gruzów zniszczonego miasta apelują do Papieża, by ujął się za cierpiącymi Syryjczykami, przypominając wspólnocie międzynarodowej, że jej obowiązkiem jest pilne wypracowanie pokojowego rozwiązania tego krwawego konfliktu.
Sześciu biskupów Aleppo (melchicki, syryjskokatolicki, ormiańskokatolicki, maronicki, chaldejski i łaciński) drugiej co do wielkości metropolii Syrii, prosi Papieża, by przedstawił przywódcom państw i organizacji międzynarodowych dwa żądania. Są to: wymóg natychmiastowego zawieszenia broni oraz rozpoczęcie pokojowego dialogu między stronami sporu. Biskupi dziękują Papieżowi, że od początku konfliktu ujmował się za Syryjczykami, i wyrażają nadzieję, że Jego głos dotrze do najdalszych zakątków świata, a przede wszystkim do uszu tych, którzy mają moc decydować o losach Syrii.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.