Procedura zapłodnienia in vitro grozi wyższym ryzykiem wystąpienia wad wrodzonych u dzieci - informuje dzisiejsza "Rzeczpospolita
Dowiedli tego naukowcy pracujący na zlecenie australijskiego Ministerstwa Zdrowia.
Największe ryzyko dotyczy dzieci urodzonych wskutek wprowadzenia pojedynczego plemnika do komórki jajowej. Jest to metoda, po którą sięga się w przypadku gorszych wyników badań nasienia. Według badań naukowców z Uniwerystetu Adelajdy, ryzyko wystąpienia wad wrodzonych przy zastosowaniu tej metody sięga 10 proc. Badacze nie mają jednak pewności, w jakim stopniu przyczynia się do tego sam zabieg a w jakim fakt niepłodności pary.
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Papież: - Kiedy spowiadam, pytam penitentów, czy i jak dają jałmużnę.
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.