Do tworzenia prawdziwej wolności, umiłowania świata wyrażającego się w nonkonformizmie wobec potęgi świata finansów oraz mediów, a także otwarcia się na Boże działanie zachęcił Ojciec Święty alumnów pięciu rzymskich seminariów podczas spotkania w Wyższym Seminarium Duchownym Diecezji Rzymskiej na Lateranie.
Benedykt XVI przybył wieczorem do tej uczelni w związku z przydającym w sobotę świętem patronalnym - Matki Bożej Zawierzenia. W kaplicy wygłosił rozważanie lectio divina na temat dwóch pierwszych wierszy 12 rozdziału Listu do Rzymian (Rz 12,1-2). Papież spożył też wieczerzę ze wspólnotą seminaryjną.
Ojciec Święty nawiązał do zachęty św. Pawła, by nie brać wzoru z tego świata, lecz przemieniać się przez odnawianie umysłu, aby umieć rozpoznać, jaka jest wola Boża: co jest dobre, co Bogu przyjemne i co doskonałe. Zaznaczył, że słowa te nie oznaczają polecenia ucieczki od świata, lecz wskazują drogę prawdziwej wolności. „Władza potrzebnych i użytecznych finansów i mediów, niekiedy grozi zdominowaniem człowieka. Nie stają się one narzędziem służącym ludzkości, lecz uciskającym jarzmem” - zauważył papież. Wskazał, że pieniądz staje się często mamoną – fałszywym bożkiem, panującym w świecie i wezwał kandydatów do kapłaństwa, by byli w tym względzie nonkonformistami: „liczy się nie posiadanie, lecz bycie!” - podkreślił Biskup Rzymu, wzywając do wolności i wykorzystania środków finansowych jedynie jako środka właśnie, z zachowaniem wolności dzieci Bożych.
Benedykt XVI zauważył, że podobnie często informacja nie wyjaśnia tego co się wydarzyło, co zostało napisane czy powiedziane i staje się sama ważniejsza od faktów. Grozi nam wówczas, że świat wirtualny stanie się ważniejszy niż świat realny. W tym sensie nonkonformizm przywraca nas prawdzie. Jednocześnie Ojciec Święty zastrzegł, iż w tym nonkonformizmie trzeba być ludźmi wolnymi, którzy swą postawą wyrażają nie odrzucenie świata, lecz prawdziwym umiłowaniem świata. Papież odniósł się również do niektórych sensacji, o jakich donoszą media na temat Kościoła Rzymskiego. „Ufajmy, że będzie się też mówiło o naszej wierze, wzorowej wierze Kościoła Rzymskiego i prośmy Pana, aby nie mówiono tak wiele o różnych sprawach, ale właśnie o wierze Kościoła Rzymskiego” - powiedział Benedykt XVI. Zaznaczył, że chrześcijaństwo jest nie tylko duchowością, moralizacją, lecz wcieleniem. Jego zdaniem zawarta w tekście św. Pawła zachęta, by dać swoje ciała na ofiarę żywą, świętą jest wezwaniem do całkowitej jedności z Bogiem. „Powinniśmy być autentycznie przeniknięci Bożą rzeczywistością, aby całe nasze życie, a nie tylko pewne myśli były liturgią, adoracją” - powiedział Ojciec Święty do swoich seminarzystów.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.