- Podtrzymuję swoje słowa o ojcu Rydzyku i Radiu Maryja - powiedział Lech Wałęsa Radiu Zet. Odniósł się w ten sposób do swojego oświadczenia z 2005 r., w którym mówił, że "całe to środowisko zostało chyba dobrane przez szatana, aby zniszczyć Polskę".
- Z tym, że trzeba zrobić rozróżnienie, ponieważ jeśli chodzi o wiarę i religię, to oni to robią znakomicie, natomiast niepotrzebnie mieszają się w sprawy polityczne. Jakieś 5 proc. ich pracy psuje pozostałe 95 proc. i dla mnie to jest straszne i niezbyt logiczne – zaznaczył Wałęsa.
Mówiąc o sprawie odmowy przyznania TV Trwam miejsca w multipleksach cyfrowej telewizji naziemnej, stwierdził:
- Jestem za całkowitym odebraniem możliwości głoszenia polityki w tym radiu. Nie wiem jak to zrobić, ale ten dobór ludzi zajadłych i burzących szkodzi opinii Polski na całym świecie. Szkodzi też religii i mojej wierze.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.