Do ataku na pastora ewangelikalnego Gospel Life Church International doszło w wigilię Bożego Narodzenia w miejscowości Namasubie, około 10 km od Kampali, stolicy Ugandy.
37 letni Umar Mulinde, który, który przed przyjęciem chrztu był nauczycielem islamu, został oblany w Wigilię Bożego Narodzenia kwasem, przez człowieka, podającego się za chrześcijanina.
"Słyszałem, jak głośno powiedział: 'Pastorze, pastorze', a gdy się do niego odwróciłem, oblał moją twarz płynem, w tym czasie inni wylali mi kwas na plecy, a następnie uciekli krzycząc: "Allahu akbar (Bóg jest wielki)" relacjonował Mulinde dwa dni po ataku.
Twarz, szyja i ramiona pastora noszą głębokie blizny wypalone przez kwas, usta są opuchnięte. Oparzenia obejmują około 30% twarzy. Pastor stracił wzrok w jednym oku. Lekarze robią wszystko, aby uratować drugie oko i powstrzymać kwas przed rozprzestrzenianiem się na inne części ciała,
Umar Mulinde przyznał, że został zaatakowany przez muzułmańskich ekstremistów sprzeciwiających się jego porzuceniu islamu i jawnej krytyce sądów stosujących szariat w Ugandzie.
Umar Mulinde został wychowany w muzułmańskiej rodzinie, jego ojciec był lokalnym imamem. Z Ewangelią zetknął się w czasach studenckich. W Ugandzie jest znany z podejmowania publicznych debat, konfrontujących chrześcijaństwo z islamem. Prowadzi zajęcia w centrum biblijnym. Zona pastora, Eva, jest znaną w Ugandzie piosenkarką gospel. 15 października islamiści ogłosili fatwę przeciwko pastorowi, żądając jego śmierci.
Zdjęcie Umara Mulinde z rodziną TUTAJ i po ataku w szpitalu TUTAJ
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.