Tybetańskie tłumaczenie Biblii wydane w 1932 r. i opublikowaną rok później książkę o Matce Bożej znaleziono w jedynej parafii katolickiej Tybetu w Mang Kang.
Uważa się je za najlepiej zachowane teksty katolickie w tym języku. Nieliczni dziś katolicy tybetańscy poprosili już o ich ponowny druk, by można je wykorzystać w życiu tamtejszego Kościoła i w jego misji.
Pierwszy katolicki misjonarz dotarł do Tybetu na początku XIV wieku. Był to włoski franciszkanin bł. Odorico Mattiuzzi z Pordenone. W XVII wieku głosili tam Ewangelię misjonarze jezuiccy, ale zostali wypędzeni, a niektórzy ponieśli śmierć męczeńską. W dwóch następnych stuleciach ewangelizację kontynuowało zgromadzenie misjonarzy. Pod koniec XIX wieku było już ponad 1000 katolików tybetańskich.
Do misjonarzy doszli jeszcze potem inni zakonnicy, ale z dojściem do władzy komunistów wszystkich zagranicznych księży wypędzono. Parafię w Mang Kang, powstałą w połowie XIX wieku, otwarto ponownie 23 lata temu, w 1988 r. Ma ona 740 wiernych. Proboszcz jest Tybetańczykiem. W tybetańskiej parafii są też zakonnice: dwie siostry w podeszłym wieku i dwie nowicjuszki.
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Papież: - Kiedy spowiadam, pytam penitentów, czy i jak dają jałmużnę.
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.
Papież Franciszek po raz kolejny podkreślił znaczenie jedności chrześcijan.
Papież przyjmujął na audiencji kierownictwo Fundacji Papieskiej Gwardii Szwajcarskiej.