„Musimy modlić się i działać niestrudzenie, aby położyć kres owej tragedii” – zaznaczył Franciszek.
„W tym czasie, gdy Pan prosi nas o słuchanie i poznawanie Jego Słowa, aby rozbrzmiewało ono w świecie w coraz bardziej zrozumiały sposób, wasza dyskretna i pełna pasji praca jest cenniejsza niż kiedykolwiek” – mówił dziś Ojciec Święty do członków Franciszkańskiego Studium Biblijnego. Ta instytucja, związana z Papieskim Uniwersytetem Antonianum w Rzymie, ma swoją siedzibę w Jerozolimie i służy prowadzeniu badań nad Pismem Świętym. Franciszek wyraził szczególne uznanie dla takiej działalności.
Franciszkańskie Studium Biblijne obchodzi w tym roku swoje 100-lecie. Papież podkreślił wielką wartość, jaką ma interdyscyplinarność placówki, rozwijającej wiedzę np. również na polu archeologii.
Zwrócił następnie uwagę na konieczność odpowiedniego podejścia do Biblii, które pozostaje w zgodzie z duchem założyciela zakonu braci mniejszych. „Dla św. Franciszka znajomość Słowa Bożego, a nawet jego studiowanie, nie są kwestiami zwykłej erudycji, ale doświadczeniami o charakterze sapiencjalnym, których cel, przyjmowany w wierze, stanowi pomaganie ludziom lepiej żyć Ewangelią i uczynić ich dobrymi” – wskazał Papież.
Ojciec Święty dodał tutaj jeszcze jeden przykład wielkiej postaci należącej do tego samego zakonu, Bonawentury z Bagnoregio. W tym roku przypada 750. rocznica śmierci wielkiego „doktora serafickiego”. „Mówi on w sławnym Prologu swojego dzieła Breviloquium, zgodnie z tradycją franciszkańską, iż żeby przyjąć dar Słowa Bożego, trzeba «zbliżyć się do Ojca światłości z prostą wiarą i modlić się pokornym sercem, aby On, przez Syna i w Duchu Świętym, dał nam prawdziwe poznanie Jezusa Chrystusa, a wraz z poznaniem także miłość»” – przypomniał Papież.
Zachęcając w ten sposób do prowadzenia działalności tak, aby służyć pomocą całemu ludowi Bożemu, Franciszek odniósł się również na koniec do tragicznych współczesnych wydarzeń w ojczyźnie Chrystusa. „Obecna sytuacja Ziemi Świętej oraz zamieszkujących ją narodów porusza nas i boli. Jest ona bardzo poważna z każdego punktu widzenia” – mówił Ojciec Święty. Wspomniał tutaj o tym, że otrzymuje informacje od o. Ibrahima Faltasa oraz z parafii w Gazie. Już te dwa źródła rysują przerażający obraz, a ciężkich wydarzeń jest tam o wiele więcej, na co Papież zwrócił uwagę.
„Musimy modlić się i działać niestrudzenie, aby położyć kres owej tragedii” – zaznaczył Franciszek. Po takiej konkluzji zaapelował więc do zebranych: „niech to jeszcze bardziej pobudzi was do zgłębienia powodów i podwyższenia jakości waszej obecności w tych męczeńskich miejscach, waszej obecności tam, w męczeństwie tego ludu, w którym właśnie tkwią korzenie naszej wiary”.
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.
Papież Franciszek po raz kolejny podkreślił znaczenie jedności chrześcijan.
Papież przyjmujął na audiencji kierownictwo Fundacji Papieskiej Gwardii Szwajcarskiej.
Nie szukamy pierwszych czy najwygodniejszych miejsc, bo są to ślepe zaułki.