W Stanach Zjednoczonych już teraz, na trzy dni przed rozpoczęciem papieskiej wizyty, Franciszek jest niemal wszechobecny. Media przygotowują Amerykanów na przyjazd Ojca Świętego. Obszernie informują też o jego wizycie w sąsiedniej Kubie.
Ponad pół miliona osób przybyło na spotkanie z Chrystusem i papieżem Franciszkiem na Plac Rewolucji w stolicy Kuby.
Fidel Castro ze względu na zły stan zdrowia w 2006 roku zrezygnował z przywództwa w kraju. Jego rezydencja zamieniona jest na klinikę – twierdzą dziennikarze.
Rozpoczęła się wizyta papieża Franciszka na Kubie.
Franciszek będzie trzecim papieżem, który odwiedzi tę karaibską wyspę, która od 1959 r. pozostaje jednym z ostatnich państw świata rządzonych przez komunistów.
Prezydenci USA i Kuby Barack Obama oraz Raul Castro przeprowadzili rozmowę telefoniczną, której głównym tematem była normalizacja stosunków między Waszyngtonem a Hawaną oraz rozpoczynająca się w sobotę pielgrzymka papieża Franciszka na Kubę.
„Chcę was nawiedzić, by dzielić z wami wiarę i nadzieję, byśmy się wzajemnie umacniali w podążaniu za Jezusem”.
Podkreślane są bardzo dobre relacje dyplomatyczne między Watykanem i Kubą, które nie zostały nigdy zerwane w ciągu ostatnich 80 lat.
Podsumowując wyważone i konsekwentne postępowanie Kościoła na Kubie wobec władzy Fidela, a następnie Raula Castro, niektórzy obserwatorzy podkreślają, że Franciszek podczas wizyty na wyspie zastanie tam więcej wierzących, niż było ich kiedykolwiek po 1959 roku.
Wizyta na Kubie budzi duże zainteresowanie, pragnienia i nadzieje.