Wyruszając niebieskim szlakiem z Kuźnic przez Boczeń i Skupniów Upłaz dochodzimy do Hali Gąsienicowej. Młody duszpasterz akademicki, ksiądz Wojtyła, spędził tu kilka wrześniowych dni 1954 roku.
Na południowy zachód od Kuźnic lezy jedna z najpiękniejszych polan w Tatrach - Kalatówki, szczególnie urocze wczesną wiosną w powodzi krokusów. Karol Wojtyła bywał tu niejednokrotnie jako ksiądz, biskup i kardynał, przyjeżdżając "na zadumanie się" - jak sam to określał. Zadumie sprzyja istotnie nastrój panujący w leżących tu pustelniach Sióstr i Braci św. Alberta Chmielowskiego.
Kaplica Sióstr Albertynek pw. Świętego Krzyża jest pierwszą kaplicą wybudowaną przez Brata Alberta. Znajduje się na terenie ogrodu Sióstr, leżącego po lewej stronie drogi z Kuźnic na Polanę Kalatówki. W 1901 r. w ogrodzie zbudowano mały domek, w którym zamieszkał św. Brat Albert. Do dziś pustelnia świętego zakonnika urzeka prostotą, surowością i klimatem modlitewnej zadumy.
Wędrując śladem ks. Karola Wojtyły mamy okazję podziwiać rozległą panoramę od Żółtej Turni poprzez Granaty, Kozi Wierch, Zamarłą Turnię, Zawrat i Kościelec aż po Świnicę. Przyszły Papież znał je doskonale i niejednokrotnie zdobywał.
Niepowtarzalny widok ze szczytu Kościelca i dziś wabi turystów. Z wysokości 2155 m n.p.m. zobaczyć można jednocześnie wszystkie Stawy Gąsienicowe i Kozią Dolinkę.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.