- Zorganizowana przestępczość to antykultura – powiedział w mieście Meksyk kard. Gianfranco Ravasi. Przewodniczący Papieskiej Rady Kultury udał się tam na Dziedziniec Pogan.
"W każdym z nas jest trochę człowieka wierzącego i trochę niewierzącego."
Ludzie, którzy 30 lat temu angażowali się w politykę oraz aktywni na scenie politycznej obecnie m.in. Aleksander Hall, Jarosław Gowin i Tadeusz Mazowiecki spotkają się 20 czerwca w Krakowie na "Dziedzińcu pogan".
Dyskusja o symbolach religijnych w przestrzeni publicznej była osią drugiego spotkania zorganizowanego przez Katolicki Związek Akademicki "Gaudeamus". Razem ze studentami o tym, czy są miejsca mniej lub bardziej krzyża godne oraz skąd jego masowa obecność w herbach miast i godłach, dyskutowali prof. Piotr Wróblewski, dr Adam Roter, Leszek Śliwa, Franciszek Kucharczak i ks. Grzegorz Polok. Spotkanie poprowadziła Anna Michalik.Zdjęcia: Marta Sudnik-Paluch/GN
Papież Franciszek dobrze się wpisuje w ideę Dziedzińca Pogan, czyli nowego dialogu Kościoła z agnostykami i ateistami – uważa o. Laurent Mazas, odpowiedzialny w Watykanie za realizację tej inicjatywy Benedykta XVI.
Piękno i transcendencja były tematem kolejnej edycji „Dziedzińca pogan”, który tym razem odbył się w Barcelonie. Wziął w nim udział jej pomysłodawca, kard. Gianfranco Ravasi, przewodniczący Papieskiej Rady Kultury.
Paradoksalnie łatwiej nawrócić pogan niż współczesnych ateistów - mówi w rozmowie z KAI ks. prof. Krzysztof Pawlina, prorektor Papieskiego Wydziału Teologicznego w Warszawie, kierownik sekcji św. Jana Chrzciciela
Kolejny etap Dziedzińca Pogan, czyli dialogu Kościoła z niewierzącymi, odbywa się w Berlinie. Tutaj nazwano go Dziedzińcem Narodów.
Od środy do piątku pod hasłem "Wiara, kultura i dobro wspólne" wierzący i niewierzący będą dyskutować na jezuickim Uniwersytecie Georgetown.
Dyskusja o symbolach religijnych w przestrzeni publicznej na "Placu Pogan".
Śledź wypowiedzi papieża Franciszka na Twitterze.
„Kto przyjmuje migranta, przyjmuje Chrystusa” – zaznacza Franciszek i dodaje: „Migrantowi trzeba towarzyszyć, wspierać go i integrować”.