Młodzi zawładnęli Starym Sączem, gdzie zjechali z całej diecezji.
Papież mówił o trzech słowach, które są niezbędne w małżeństwie.
Chore dzieci od dawna czekały na tę wizytę. Gdy papież Franciszek odwiedził je w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Prokocimiu, płakały ze wzruszenia.Zdjęcia: Monika Łącka /Foto Gość
- Nigdy nie spotkaliśmy w jednym miejscu tylko obcokrajowców - stwierdza ks. Łukasz Popiak.
- Ja, podobnie jak moi przyjaciele, kochamy św. Jana Pawła II. Byliśmy w stanie poświęcić wiele, by móc przyjechać na Światowe Dni Młodzieży do Polski i poznać kraj, z którego pochodził ten niesamowity człowiek - mówi Juliana Maria Fontoura Moura z Brazylii.
Już na Nadwarciańskim Bulwarze słychać było radosne śpiewy młodzieży z zachodniej Afryki.
Schłodził on rozgrzane głowy pielgrzymów, ale nie ostudził ich gorących serc!
Grupa z Francji ofiarowała swoim gospodarzom figurę Matki Bożej z Lourdes.
Światowe Dni Młodzieży już niebawem. Dla tych, którzy nie mogą wyjechać do Ameryki Środkowej, Rawa Mazowiecka przygotowała alternatywę.
Dla pielgrzymów z całego świata Balet Dworski "Cracovia Danza" wystawił spektakl "Kiedy Polska była chrzczona".
Śledź wypowiedzi papieża Franciszka na Twitterze.
„Kto przyjmuje migranta, przyjmuje Chrystusa” – zaznacza Franciszek i dodaje: „Migrantowi trzeba towarzyszyć, wspierać go i integrować”.