Nie rozumiem, jakie zagrożenie widzisz w mówieniu, że mamy dwóch papieży? Przecież wiadomo, że papieżem jest Franciszek i tylko Franciszek ma związane z tym prawa. Ale w sensie szerszym mamy dwóch papieży: Ojciec Święty Franciszek i Ojciec Święty Benedykt. Jaki problem? Boisz się walki o władzę? Hehe
Ewangelia św Mateusza 16 rozdział: "Gdy Jezus przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, pytał swych uczniów: Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego? A oni odpowiedzieli: Jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za Jeremiasza albo za jednego z proroków. Jezus zapytał ich: A wy za kogo Mnie uważacie? Odpowiedział Szymon Piotr: Ty jesteś Mesjaszem, Synem Boga żywego. Na to Jezus mu rzekł: Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem ciało i krew nie objawiły ci tego, lecz Ojciec mój, który jest w niebie. Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr - Opoka i na tej opoce zbuduję mój Kościół, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie". Papież jest następcą Piotra. Ma więc te same prawa. "związywania i rozwiazywania". Możesz oczywiście powiedzieć, że to było dane tylko Piotrowi... Otóż nie. Jezus wyraźnie zaznacza, że Kościół będzie trwał w oparciu o Opokę - Piotra. Skoro To się wypełni a Piotr umarł to znaczy, że chodzi o funkcje a nie o osobę. Funkcję Piotra pełni papież. Aktualny papież. Mamy jednego papieża.
Ręce normalnie opadają. Koń by się uśmiał! Kto tu w ogóle mówi o tym, że mamy dwóch papieży? Czyli nie uznajesz abdykacji Benedykta czy co? Na co ten fragment Ewangelii przytaczasz w tym miejscu? Przecież oczywistością jest, że jest jeden papież jako jedna Głowa Kościoła. Ale jaki problem w mówieniu o Benedykcie - papież? A jak mówisz o Janie Pawle? Były-papież? No bo już nie żyje, a teraz mamy jednego papieża. Czy nigdy nie powiedziałeś "Ojciec Święty Jan Paweł II powiedział..., a teraz Ojciec Święty Benedykt mówi...". Mamy jednego papieża urzędującego. Ale mamy dwóch papieży żyjących i ponad 200 zmarłych. Zamiast się kłócić o byle co, pomódl się o kanonizację dla papieża Jana Pawła, o zdrowie i siły dla papieża Benedykta i papieża Franciszka. Papież Franciszek nie chciał dla siebie specjalnego miejsca, tylko modlił się obok Benedykta i powiedział: Przecież jesteśmy braćmi. Skoro on traktuje Benedykta z szacunkiem, to dlaczego Ty chcesz traktować Ojca Świętego Benedykta jako kogoś niepotrzebnego, zbędnego i zagrażającego. Weź się zastanów.
Nie dwóch tylko jeden. Sam Benedykt ustalił przed swoim ustąpieniem, że nie powinno się do niego zwracać jako do papieża.
Pamiętajmy, że mamy tylko jednego papieża i jest nim Franciszek.
A oni odpowiedzieli: Jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za Jeremiasza albo za jednego z proroków.
Jezus zapytał ich: A wy za kogo Mnie uważacie?
Odpowiedział Szymon Piotr: Ty jesteś Mesjaszem, Synem Boga żywego.
Na to Jezus mu rzekł: Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem ciało i krew nie objawiły ci tego, lecz Ojciec mój, który jest w niebie. Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr - Opoka i na tej opoce zbuduję mój Kościół, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie". Papież jest następcą Piotra. Ma więc te same prawa. "związywania i rozwiazywania". Możesz oczywiście powiedzieć, że to było dane tylko Piotrowi... Otóż nie. Jezus wyraźnie zaznacza, że Kościół będzie trwał w oparciu o Opokę - Piotra. Skoro To się wypełni a Piotr umarł to znaczy, że chodzi o funkcje a nie o osobę. Funkcję Piotra pełni papież. Aktualny papież. Mamy jednego papieża.
Emeryta Benedykta XVI i papieża Franciszka.
Nic dodać nic ująć.
:)