Nie ma "lepiej" - jest tylko jedna sakramentalna decyzja - na całe życie być mężem, żoną, kapłanem, zakonnicą. Wszystkie inne decyzje np. polityczne są bezwartościowymi zasadami prowadzącymi donikąd - bo ich punktem odniesienia jest widzimisię człowieka.
Znam kilka akcji tej Fundacji i wszystkie oceniam bardzo pozytywnie. Myślę, że skierowane są te kampanie nie tyle do ludzi głęboko wierzących(oni znają normy moralne), co do tych letnich i będących poza Kościołem. Odwołują się do prawa naturalnego i zdrowego rozsądku. Bardzo ciekawe są wyniki badań i wszelkie działania na rzecz wzmocnienia rodziny i sprzeciwiania się (bardzo zdecydowanego) związkom partnerskim.
Wszystkie inne decyzje np. polityczne są bezwartościowymi zasadami prowadzącymi donikąd - bo ich punktem odniesienia jest widzimisię człowieka.