Papież Franciszek wyznał w środę wiernym podczas audiencji generalnej, że ma stan zapalny więzadła w kolanie i dlatego ma problemy z chodzeniem. Żartował, że nie wie, czemu spotkała go dolegliwość osób starszych.
Na zakończenie audiencji w Auli Pawła VI w Watykanie papież powiedział wiernym, że nie może zejść do nich po schodach.
"Mam problem z prawą nogą, zapalenie więzadła w kolanie" - wyjaśnił i zapewnił, że to przejściowa dolegliwość.
"Mówią, że to przydarza się tylko starcom. Nie wiem, dlaczego i mnie to spotkało" - zażartował 85-letni Franciszek, który wybrał następnie dłuższą drogę, by móc pozdrowić wiernych.
"Nie wystarczy wyznawać wiarę, trzeba angażować się na rzecz dobra."
Leon XIV zapewnił Zełenskiego o modlitwie, by ucichł huk oręża.
Włoskie media przytaczają fragmenty wywiadu 70-letniego Johna Prevosta.
Narody, nawet te najmniejsze i najsłabsze muszą być szanowane.
Rodzina w naszych czasach potrzebuje bardziej niż kiedykolwiek wsparcia, promocji, zachęty.
Wezwał ich do budowania świata, w którym władza poddana jest sumieniu.