Za integralną troskę, jaką otaczani są pacjenci rzymskiej kliniki Gemelii, podziękował Ojciec Święty w liście skierowanym na ręce przewodniczącego Rady Nadzorczej Fundacji Kliniki Uniwersyteckiej Gemelli, prof. Carlo Fratta Pasiniego.
Franciszek zaznacza, że podczas swego pobytu w tej placówce doświadczył atmosfery rodzinnej, braterskiej gościnności i serdecznej opieki, dzięki czemu poczuł się jak w domu. „Mogłem na własne oczy przekonać się, jak istotne w ochronie zdrowia są ludzka wrażliwość i naukowy profesjonalizm... Gemelli to naprawdę małe miasto w Wiecznym Mieście, do którego każdego dnia docierają tysiące ludzi, pokładając tam swoje oczekiwania i niepokoje. Oprócz leczenia ciała ma tam miejsce również leczenie serca, i modlę się, aby zawsze miało miejsce, poprzez integralne i troskliwe leczenie osoby, zdolne zaszczepić pociechę i nadzieję w chwilach próby. To, co wypełnia każdy z was, to nie tylko delikatna i wymagająca praca. Jest to uczynek miłosierdzia, który poprzez chorych wchodzi w kontakt ze zranionym ciałem Jezusa” – napisał Ojciec Święty.
„Jestem wdzięczny, że mogłem to zobaczyć, zachować w sobie i zanieść Panu” – dodał papież, przekazując pracownikom kliniki Gemelli apostolskie błogosławieństwo.
Odpowiedział papież na pytanie czy islam stanowi zagrożenie dla chrześcijańskiej tożsamości Zachodu
O szczegółach opowiada prefekt Sekretariatu ds. Gospodarczych Maximino Caballero Ledo.
Przybycie Papieża było także wsparciem w trudnościach, z jakimi mierzą się Libańczycy na co dzień.
Ziemia Święta zeszła z pierwszych stron gazet, a to od razu...
Pokój, jedność, braterstwo, przyszłość: oto bogactwo przesłania, którego nikt nie zapomni.
W samolocie, w drodze powrotnej z Libanu do Rzymu Leon XIV spotkał się z dziennikarzami.
Papież zakończył trwającą od 27 listopada podróż apostolską do Turcji i Libanu.
Trzeba rozbroić nasze serca, zrzucić pancerze naszych etnicznych i politycznych izolacji...