„Ileż cierpienia, ileż ran, ileż wojen można by uniknąć, gdyby przebaczenie i miłosierdzie były stylem naszego życia!” – powiedział papież w rozważaniu przed niedzielną modlitwą „Anioł Pański”. Zachęcił, by we wszystkich relacjach międzyludzkich stosować miłość miłosierną. Po odmówieniu modlitwy Ojciec Święty udzielił wiernym apostolskiego błogosławieństwa.
Tradycyjnie Franciszek nawiązał do czytanego dzisiaj, w 24 niedzielę zwykłą, fragmentu Ewangelii (Mt 18, 21-35), zawierającego przypowieść o nielitościwym dłużniku. Zauważył, że jej rdzeniem jest wyrozumiałość, jaką pan okazuje słudze mającemu największy dług, który jednak okazuje bezwzględność swojemu towarzyszowi, winnemu względem niego niewielką sumę. Wskazał, że można w tym tekście dostrzec postawę Boga, gdzie sprawiedliwość jest przeniknięta miłosierdziem, podczas gdy postawa ludzka ogranicza się do sprawiedliwości. „Jezus zachęca nas do odważnego otwarcia się na moc przebaczenia, ponieważ nie wszystko w życiu jest rozwiązywane przez sprawiedliwość” – stwierdził papież.
„Ileż cierpienia, ileż ran, ileż wojen można by uniknąć, gdyby przebaczenie i miłosierdzie były stylem naszego życia! We wszystkich relacjach międzyludzkich trzeba stosować miłość miłosierną: między małżonkami, między rodzicami a dziećmi, w naszych wspólnotach, a także w społeczeństwie i w polityce” – powiedział Ojciec Święty.
Franciszek nawiązał do słów Modlitwy Pańskiej i podkreślił, że nie możemy domagać się przebaczenia od Boga, jeśli nie udzielimy ze swej strony przebaczenia naszemu bliźniemu. Zachęcił, byśmy sobie uświadomili, jak bardzo jesteśmy dłużnikami Boga, i zawsze o tym pamiętali, abyśmy mogli mieć serca otwarte na miłosierdzie i dobroć.
"Wierni Ewangelii i fundamentalnym wartościom wiary chrześcijańskiej”.
Prezentacja dokumentu nastąpi 9 października w Biurze Prasowym Stolicy Apostolskiej.
Ojciec Święty przyjął na audiencji duszpasterzy osób starszych.
"To dzieło nie okazało się chwilową inicjatywą, ale nabrało poważnego charakteru".
Szczególnie na terenach, gdzie istnieją głębokie rany spowodowane długotrwałym konfliktami.
Papież przyjął przedstawicieli Konferencji Medycznej Ameryki Łacińskiej i Karaibów.