Przemoc uderzająca w chrześcijan w Iraku stanowi zagrożenie dla całego kraju - oświadczył ajatollah Ali al-Husajni al-Sistani w czasie spotkania z delegacją Wspólnoty św. Idziego. Duchowy i polityczny przywódca irackich szyitów przyjął ją w 8 stycznia w ich świętym mieście Nadżafie.
Na konferencji prasowej po spotkaniu Andrea Trentini ze Wspólnoty św. Idziego ujawnił, że 83-letni al-Sistani wyraził solidarność z irackimi chrześcijanami i stwierdził, że trzeba zachować obecność autochtonicznych wspólnot chrześcijańskich w Iraku.
Delegacja Wspólnoty św. Idziego przybyła do Iraku, aby uczestniczyć w sympozjum nt. współistnienia i dialogu między różnymi religiami.
Niedawno rezydujący w Iraku zwierzchnik katolików obrządku chaldejskiego Louis Raphaël I Sako przypomniał, że przez ostatnich 10 lat zabito w tym kraju ponad tysiąc wyznawców Chrystusa, a wielu innych porwano i torturowano. Zaatakowano ponad 60 kościołów i klasztorów. Jeśli 1987 r. żyło tam 1 mln 200 tys. chrześcijan, to obecnie liczba ta zmalała o ponad połowę.
Wizyta w tym kraju, w którym nie był nigdy żaden papież, była marzeniem Franciszka.
Papież przyjął działaczy, którzy przed rokiem zorganizowali "Arenę Pokoju".
Przez 12 lat pontyfikatu Franciszek nigdy nie był tam na urlopie.
Realizowany jest tam eko-projekt inspirowany encykliką Franciszka "Laudato si' ".
Musimy pamiętać, że to obecny wśród nas Zmartwychwstały Chrystus chroni i prowadzi Kościół.
Prace trwały około dwóch tygodni, a ich efektem jest wyjątkowe dzieło sztuki ogrodniczej.