Na sześć lat pozbawienia wolności za prowadzenie antypaństwowej propagandy skazał wietnamski sąd dwudziestojednoletnią chrześcijańską studentkę uniwersytetu w Ho Chi Minh, Nguyen Phuong Uyen. Podczas tego samego procesu jej starszy kolega Dinh Nguyen Kha, oskarżany dodatkowo o terroryzm, usłyszał wyrok ośmiu lat więzienia.
Dwoje aktywistów aresztowano w październiku zeszłego roku w Ho Chi Minh, dawnym Sajgonie, podczas protestu przeciw imperialistycznej polityce Chin na Morzu Południowochińskim oraz służalczej postawie wietnamskich władz wobec Pekinu. Podczas demonstracji rozdawali oni antyrządowe ulotki. Młoda aktywistka, w obronie której protestowali wietnamscy chrześcijanie, w więzieniu padła ofiarą znęcania się i fizycznej przemocy. Władze przemilczały jej prośbę o ochronę.
Rządząca w Wietnamie komunistyczna partia za wszelką cenę chce uniknąć nieporozumień z Chinami ze względu na silne powiązania polityczne i gospodarcze. Wczorajsze orzeczenia sądu to kolejne oznaki wzmożonych represji rządowych wobec ludzi, którzy bronią praw człowieka, prawa własności czy wyrażają sprzeciw wobec obcych mocarstw ingerujących w wewnętrzne sprawy kraju i naruszających jego suwerenność.
Ojciec Święty przyjął na audiencji duszpasterzy osób starszych.
"To dzieło nie okazało się chwilową inicjatywą, ale nabrało poważnego charakteru".
Szczególnie na terenach, gdzie istnieją głębokie rany spowodowane długotrwałym konfliktami.
Papież przyjął przedstawicieli Konferencji Medycznej Ameryki Łacińskiej i Karaibów.
Papież przyjął w Watykanie uczestniczki kapituły generalnej sióstr paulistek.