Dzisiaj rosyjscy prawosławni rozpoczęli maslenicę, czyli tydzień poprzedzający początek Wielkiego Postu. W tym roku, ze względu na różnice między kalendarzem juliańskim a gregoriańskim, Wielkanoc w rosyjskim prawosławiu obchodzić się będzie dopiero 5 maja.
Dla prawosławnych maslenica, zwana inaczej serowym tygodniem, po starosłowiańsku syrną siedmicą, ma głęboki sens religijny, zawierający radość ze zwycięstwa dobra nad złem i oczekiwanie nadejścia Królestwa Bożego. W czasie maslenicy przepisy cerkiewne zalecają powstrzymywanie się od pokarmów mięsnych. Dopuszczalne jest spożywanie przetworów mlecznych, sera i innych wiktuałów, w tym masła, skąd pochodzi ta nazwa. Maslenicę zakończy niedziela przebaczenia, bezpośrednio wprowadzająca w okres Wielkiego Postu, w którym również nabiał jest zabroniony. W tym dniu każdy wierzący powinien uznać swoje grzechy, krzywdy wyrządzone bliźnim i poprosić ich o przebaczenie, aby z czystym sercem przeżywać czas pokuty i modlitwy, jakim jest Wielki Post.
Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej opublikowało komunikat po tym spotkaniu.
„Nie bójmy się prosić, zwłaszcza gdy wydaje nam się, że na to nie zasługujemy".
Została podarowana w 1963 r. Pawłowi VI przez ówczesnego ambasadora Brazylii.
„Abyśmy zrozumieli wzajemną zależność wszystkich istot stworzonych".
Wraz z nim świętymi zostanie uznanych sześcioro innych błogosławionych.