Prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin oświadczył w niedzielę, że sąd w Moskwie postąpił słusznie, skazując trzy członkinie punkrockowej grupy Pussy Riot na dwa lata pozbawienia wolności w kolonii karnej.
Putin powiedział to w specjalnym programie telewizji NTV poświęconym 60-leciu szefa państwa.
"To słuszne, że je aresztowano. I to słuszne, że sąd podjął taką decyzję. Dlatego, że nie można podważać podstaw moralności i niszczyć kraju. Co nam wówczas zostanie?" - oznajmił prezydent. "Moja pierwsza reakcja była taka, że poprosiłem wiernych, by im wybaczyli. Myślałem, że na tym się skończy. Jednak sprawa trafiła do sądu, który wlepił im po dwa lata. Nie mam z tym nic wspólnego. Dostały to, co chciały" - dodał Putin.
17 sierpnia Chamowniczeski Sąd Rejonowy w Moskwie skazał trzy performerki z Pussy Riot - 22-letnią Nadieżdę Tołokonnikową, 24-letnią Marię Alochiną i 29-letnią Jekatierinę Samucewicz - na dwa lata łagru za wykonanie w prawosławnej świątyni antyputinowskiego utworu.
Tołokonnikowa, Alochina i Samucewicz były wśród pięciu członkiń Pussy Riot, które 21 lutego w moskiewskim soborze Chrystusa Zbawiciela, najważniejszej świątyni prawosławnej Rosji, wykonały utwór "Bogurodzico, przegoń Putina". Swój występ nazwały "modlitwą punkową".
W ich zamyśle akcja była protestem przeciwko powrotowi Putina na Kreml i poparciu, jakiego w kampanii wyborczej udzielił mu zwierzchnik rosyjskiej Cerkwi prawosławnej, Cyryl.
Wkrótce po kontrowersyjnej akcji trzy artystki zostały aresztowane. W lipcu postawiono je przed sądem. W sierpniu młode kobiety odwołały się od tego werdyktu. W najbliższą środę Moskiewski Sąd Miejski rozpatrzy ich apelację.
Od redakcji
W kontekście jednostronnego widzenia sprawy jako czysto politycznej warto przypomnieć, co o sprawie napisał Andrzej Grajewski w artykule Wyrok w Moskwie
"Wierni Ewangelii i fundamentalnym wartościom wiary chrześcijańskiej”.
Prezentacja dokumentu nastąpi 9 października w Biurze Prasowym Stolicy Apostolskiej.
Ojciec Święty przyjął na audiencji duszpasterzy osób starszych.
"To dzieło nie okazało się chwilową inicjatywą, ale nabrało poważnego charakteru".
Szczególnie na terenach, gdzie istnieją głębokie rany spowodowane długotrwałym konfliktami.
Papież przyjął przedstawicieli Konferencji Medycznej Ameryki Łacińskiej i Karaibów.
Papież przyjął w Watykanie uczestniczki kapituły generalnej sióstr paulistek.