Trzecia wizyta Benedykta XVI przypomni jak bardzo Niemcy i cała Europa są naznaczone chrześcijaństwem – uważa kanclerz Niemiec Angela Merkel.
W przesłaniu z okazji papieskiej wizyty niemiecka polityk podkreśliła, że jej rząd opowiada się za szerokim dialogiem między religiami i przeciwstawia się wszelkim prześladowaniom na tle religijnym. Zwróciła uwagę, że chrześcijanie są najbardziej prześladowaną grupą religijną na świecie. Papież będzie przebywał w Niemczech w dniach 22-25 września i odwiedzi Berlin, Erfurt i Fryburg Bryzgowijski.
Pani kanclerz wyraziła radość, że będzie mogła osobiście powitać i rozmawiać z Benedyktem XVI. Przypomniała również, że Kościół katolicki czuje się odpowiedzialny za sprawiedliwość i pokój na całym świecie. „Ta jego rola jest nie do przecenienia” – zaznaczyła. „Fakt, że człowiek jest stworzony przez Boga, wskazuje na to, że ponosimy olbrzymią odpowiedzialność za sprawiedliwe i pokojowe życie na ziemi, a także za to, że każdy człowiek jest omylny” – powiedziała Merkel.
Nawiązała również do tego, że papież uda się do kraju Reformacji, której jubileusz 500-lecia będzie obchodzony w 2017 r. Wyraziła radość, że wątek ekumeniczny odgrywa tak dużą rolę w czasie wizyty. „Uważam za bardzo ważne, aby podkreślać jedność chrześcijan w naszych czasach. Gdy postępuje sekularyzacja, tym bardziej powinno być przywoływane to, co wspólne chrześcijańskiej wierze” – powiedziała Merkel w orędziu z okazji wizyty Benedykta XVI w Ojczyźnie.
"Chciałem, aby drugie Drzwi Święte były tutaj, w więzieniu."
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Kalendarium najważniejszych wydarzeń 2024 roku w Stolicy Apostolskiej i w Watykanie.
Ojciec Święty otworzy też Drzwi Święte w Bazylice Watykańskiej i rzymskim więzieniu Rebibbia.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.