Bliska relacja z Bogiem, modlitwa, bliskość względem kapłanów i dobre relacje z wiernymi. Taka ma być postawa biskupa.
Papież przypomniał nam, że istotą naszej misji jest modlitwa i głoszenie Ewangelii – powiedzieli po spotkaniu z Ojcem Świętym słowaccy biskupi, którzy przebywają w Watykanie z wizytą ad limina. „Papież wskazał na cztery zasadnicze rzeczy: bliska relacja z Bogiem, modlitwa, bliskość względem kapłanów i dobre relacje z wiernymi. Taka ma być postawa biskupa i na tych czterech polach powinien rozwijać swoją działalność” – powiedział przewodniczący Episkopatu abp Bernard Bober.
Franciszek wspominał swoją wizytę na Słowacji. Z wdzięcznością przyjął wiadomości z romskiej dzielnicy w Koszycach, którą odwiedził przed dwoma laty. „Powiedziałem Papieżowi, że na pamiątkę jego wizyty postawiono tam krzyż i Romowie z tej dzielnicy Lunik 9 chodzą się tam modlić. Są bardzo wdzięczni za to, że Ojciec Święty ich zauważył” – dodał koszycki arcybiskup.
Słowaccy biskupi pytali się też Papieża o stan jego zdrowia. Franciszek odparł, że daje sobie radę dzięki pomocy z nieba i dobremu humorowi. Odwołuje się w tym do przykładu św. Tomasza Morusa. Ze swej strony Papież pytał się o powołania kapłańskie na Słowacji, o działalność duszpasterską księży i biskupów. „Zachęcał nas byśmy byli dobrymi pasterzami, którzy idą przed owczarnią i z owczarnią, czyli z wiernymi. Ale ważne jest byśmy w chwilach, kiedy ktoś się zagubi, byli również z tyłu i zaopiekowali się zagubionymi. Dał nam wiele bodźców do gorliwego głoszenia Jezusa Chrystusa” – powiedział greckokatolicki arcybiskup Preszowa Jonáš Maxim.
Znajduje się ona w Pałacu Apostolskim, w miejscu dawnej Auli Synodalnej.
Bp Janusz Stepnowski przewodniczył Mszy św. sprawowanej przy grobie św. Jana Pawła II.
Jest ona porównywalna z popularnością papieża Franciszka z pierwszego okresu jego pontyfikatu.
Nie w zgiełku, „ale w ciszy oczekiwania przenikniętego miłością”.
Sytuacja jest bardzo napięta, bardzo, bardzo - powiedział Ojciec Święty.