Papież przyjął członków nowego francuskiego stowarzyszenia Fraternité Missionaire des Cités, które ewangelizuje dzielnice robotnicze. Zachęcał ich, aby kontynuowali to przedsięwzięcie, przyznając, że ubogie sąsiedztwa są często trudnym terenem, doświadczonym przez nienawiść, obojętność i przemoc.
Podczas spotkania Franciszek nie wygłosił przygotowanego przemówienia, lecz wręczył je uczestnikom. Wskazał w nim, że już w scenie Narodzenia widzimy bliskość Boga wobec ubogich. Do stajenki zostają zaproszeni bowiem pasterze będący ludźmi z marginesu o złej reputacji. „Jednak to właśnie im w pierwszej kolejności głoszona jest Ewangelia zbawienia. Są biedni, ale ich serca są otwarte” – mówił Papież, dodając, że przekazywanie Dobrej Nowiny jest też doświadczeniem francuskiego bractwa.
Franciszek podkreślił, że wcale nie trzeba szukać daleko, by dostrzec osoby ubogie, zmarginalizowane. Podobnie jak w przypadku pasterzy, wiele z nich ma serca otwarte, czekające na Ewangelię.
„Zachęcam was, abyście w każdym waszym spotkaniu odkrywali w waszych braciach i siostrach obecność Pana Jezusa i ukazywali obecność Boga współczującego, Boga, który chce wyrazić siebie i działać poprzez wasze gesty, wasze słowa, waszą prostą obecność; Boga cierpliwego, który porusza się w tempie każdej osoby, z jej ranami, buntem, gniewem” – zaznaczył Franciszek. Na zakończenie wyraził wdzięczność za zaangażowanie bractwa i pobłogosławił mu.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.
Pieniądze zostały przekazane przez jałmużnika papieskiego kard. Konrada Krajewskiego.