Nie można nadużywać daru wolności słowa i wzniecać aktów nienawiści, nietolerancji i przemocy na tle religijnym. Na forum Rada Praw Człowieka ONZ w Genewie mówił o tym przedstawiciel Stolicy Apostolskiej.
Debata dotyczyła „alarmującego wzrostu umyślnych i publicznych aktów nienawiści religijnej” w różnych krajach świata. Ks. David Putzer potępił profanację i niszczenie symboli religijnych wszelkich religii.
Dyskusja odbyła się w wyniku wydarzeń w Sztokholmie, gdzie młody Szwed, pochodzenia irakijskiego, spalił Koran przy wejściu do meczetu. Działo się to w pierwszych dniach muzułmańskiego Id al-Adha, czyli święta, które upamiętnia ofiarę Abrahama. Przyjęta rezolucja ONZ „potępia i zdecydowanie odrzuca wszelkie poparcie i przejawy nienawiści religijnej, w tym niedawne publiczne i zaplanowane akty profanacji Koranu”.
Przedstawiciel Stolicy Apostolskiej przypomniał, że wiara religijna jest wyrazem poszukiwania prawdy, sensu i celu w ludzkim życiu. W związku z tym, celowe obrażanie przekonań religijnych, tradycji lub świętych przedmiotów, stanowi atak na ludzką godność wierzącego. Zauważył też, że człowiek często dopuszcza się aktów nietolerancji religijnej, nadużywając cennego daru wolności słowa, aby sprowokować nieproporcjonalną reakcję. W ten sposób podsyca nienawiść, nietolerancję i przemoc. Jest to szczególnie niepokojące, gdy uzmysłowimy sobie, że dzisiejszy świat już naznaczonym wojnami i konfliktami. Odpowiedzią na nie powinno być zatem poszukiwanie braterstwa.
Wcześniej akt spalenia Koranu potępił też Papież Franciszek, który wypowiadając się dla arabskiej gazety „Al-Ittihad” podkreślił, że czuje się oburzony i zniesmaczony tymi działaniami, gdyż każda księga uważana za świętą przez jej własnych ludzi powinna być szanowana z szacunku dla jej wyznawców. Dodał, że wolność słowa nigdy nie może być wykorzystywana jako wymówka do pogardzania innymi, a pozwolenie na to musi zostać odrzucone i potępione.
Rezolucja ONZ została zatwierdzony 28 głosami „za”, w tym Pakistanu, Chin i Ukrainy, przy 12 głosach „przeciw”, w tym Niemiec, Francji, USA i Wielkiej Brytanii.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.