Droga Krzyżowa w Koloseum

Droga Krzyżowa pod przewodnictwem Ojca świętego Franciszka. Rzym, 15 kwietnia 2022 r.

12. Jezus daje swoją Matkę umiłowanemu uczniowi

Z Ewangelii według św. Jana (19, 25-27)

A obok krzyża Jezusowego stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena. Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: «Niewiasto, oto syn Twój». Następnie rzekł do ucznia: «Oto Matka twoja». I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie.

RODZINA, KTÓRA STRACIŁA CÓRKĘ

W domu było nas pięcioro: ja, mój mąż i trójka naszych dzieci. Pięć lat temu życie się skomplikowało. Diagnoza, którą trudno było zaakceptować, choroba onkologiczna wypisana w każdej chwili na obliczu naszej najmłodszej córki. Choroba, która – choć nigdy nie wygasiła jej uśmiechu – sprawiła, że zgrzyt doświadczanej niesprawiedliwości stał się jeszcze bardziej bolesny. Pomimo „szyderstw”, których ból zdawał się nas okrywać; zaledwie po sześciu latach małżeństwa, mój mąż opuścił nas z powodu nagłej śmierci, stawiając nas na drodze rozdzierającej samotności, podczas której przez dwa lata towarzyszyliśmy małej domownicy w jej ostatnim pożegnaniu. Minęło pięć lat od rozpoczęcia tej przygody, której w żaden sposób nie potrafimy racjonalnie zrozumieć, ale mamy pewność, że ten wielki krzyż był zamieszkany przez Pana i nadal jest. „Bóg nie powołuje tego, który jest zdolny, lecz uzdalnia tego, kogo powołuje”: tak powiedziała nam pewnego dnia jedna z sióstr zakonnych i te słowa zmieniły nasze spojrzenie na życie w ostatnich latach. Największym kłamstwem, z którym zmagaliśmy się, było to, że nie jesteśmy już rodziną. Nie znam innego sposobu, aby odpowiedzieć mojemu sercu i mojemu bólowi w ciele, jak tylko powierzenie się Panu, który przeżywa ze mną ten kawałek ziemskiej drogi. Wiele razy, podczas chemioterapii mojej córki, czułam się jak Maryja pod krzyżem; i właśnie to doświadczenie sprawia, że dziś czuję się – choćby tylko przez chwilę – matką mojego Pana.

Panie Jezu, który poznałeś mękę uczuć.
R. Dona nobis pacem.

Ty, który nie pozostawiłeś śmierci ostatniego słowa.
R. Dona nobis pacem.

Ty, który w testamencie dałeś nam swoją Matkę.
R. Dona nobis pacem.

Ojcze nasz...

Panie Jezu,
który zanim oddałeś ducha, zechciałaś
dać nam swoją Matkę i powierzyć nas Jej opiece,
wysłuchaj naszych błagań:
spraw, aby rodziny dotknięte śmiercią dziecka
zachowały łaskę otrzymaną w darze jego życia,
a nam wszystkim pozwól, poprzez pocieszenie Ducha Świętego,
przyjąć Twoją ostatnią wolę.
Ty, który żyjesz i królujesz na wieki wieków.

«« | « | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama