Z wypowiedzi Ojca Świętego i sugestii dziennikarzy wynika, że w roku 2022 Franciszek może złożyć wizyty na Węgrzech i w Hiszpanii, w Papui Nowej Gwinei i Timorze Wschodnim, a także w Serbii i Kazachstanie. Żadna z tych hipotez nie została potwierdzona oficjalnie.
W październiku b.r. papież Franciszek powiedział argentyńskiemu dziennikarzowi Hernánowi Reyesowi, korespondentowi Télam, że wśród swoich najbliższych projektów rozważa złożenie wizyty państwowej na Węgrzech i w Kongo. Ojciec Święty zdaje sobie bowiem sprawę, że kilkugodzinna wizyta w Budapeszcie we wrześniu br. z okazji Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego pozostawiła wielki niedosyt wśród węgierskich katolików. Papież powiedział wówczas, że w jego planie są także podróże do Oceanii (Papua Nowa Gwinea) i Azji (Timor Wschodni).
Ponadto dziennikarze spekulują na temat ewentualnej papieskiej pielgrzymki do Hiszpanii, na zakończenie Roku Ignacjańskiego, który rozpoczął się 20 maja 2021 r. i upamiętnia 500. rocznicę nawrócenia św. Ignacego z Loyoli, założyciela jezuitów. Ma się on zakończyć 31 lipca 2022 roku. Jednak centralnym dniem uroczystych obchodów będzie 12 marca 2022 roku. 12 marca 1622 roku, papież Grzegorz XV kanonizował Ignacego. Zaproszenie dla papieża zostało wystosowane również przez króla Filipa VI Burbona i znajduje się wśród papieskich planów, które czekają na ocenę i ewentualne włączenie do kalendarza papieskiego w najbliższej przyszłości wraz z innymi hipotezami.
Krążą pogłoski o możliwej podróży do Kazachstanu i Serbii, nie wspominając o Libanie i Sudanie Południowym, jeśli pozwolą na to warunki bezpieczeństwa.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.