Do świętości każdy podąża w wyjątkowy, niepowtarzalny sposób, zgodnie z «wyobraźnią» Ducha Świętego”
„Dzisiejsza uroczystość, która wysławia Wszystkich Świętych, przypomina nam o osobistym i powszechnym powołaniu do świętości i proponuje nam pewne wzorce tej drogi, którą każdy podąża w wyjątkowy, niepowtarzalny sposób, zgodnie z «wyobraźnią» Ducha Świętego” – powiedział papież 1 listopada w rozważaniu poprzedzającym modlitwę „Anioł Pański”.
Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!
W to uroczyste święto Wszystkich Świętych Kościół zachęca nas do refleksji nad wspaniałą nadzieją, której podstawą jest Zmartwychwstanie Chrystusa: Chrystus zmartwychwstał i my tajże z Nm będziemy. Święci i błogosławieni są najbardziej wiarygodnymi świadkami nadziei chrześcijańskiej, ponieważ przeżywali ją w pełni w swoim życiu, pośród radości i cierpień, realizując Błogosławieństwa, które głosił Jezus, a które dziś rozbrzmiewają w liturgii (por. Mt 5, 1-12a). Ewangeliczne Błogosławieństwa są bowiem drogą świętości. Omówię teraz dwa Błogosławieństwa, drugie i trzecie.
Drugie brzmi następująco: „Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni” (w. 4). Słowa te wydają się sprzeczne, ponieważ płacz nie jest oznaką radości i szczęścia. Płacz i cierpienie są spowodowane śmiercią, chorobą, złem moralnym, grzechem i błędami: po prostu życiem codziennym, kruchym, słabym i naznaczonym trudnościami. Życiem, które czasami jest poranione i doświadczane niewdzięcznością i niezrozumieniem. Jezus ogłasza błogosławionymi tych, którzy z tego powodu się smucą, a mimo wszystko pokładają ufność w Panu i chronią się w Jego cieniu. Nie są obojętni, ani też nie zatwardzają serca w cierpieniu, lecz cierpliwie pokładają nadzieją w pocieszeniu Boga. I już doświadczają tego pocieszenia w tym życiu.
W trzecim błogosławieństwie Jezus stwierdza: „Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię” (w. 5).˛Bracia i siostry: łagodność. Łagodność jest cechą charakterystyczna Jezusa, który mówi o sobie: „uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem” (Mt 11, 29). Ludzie łagodni, to ci, którzy potrafią nad sobą panować, którzy zostawiają miejsce dla drugiego, słuchają go i szanują w jego sposobie życia, w jego potrzebach i w jego wymaganiach. Nie chcą go przytłaczać ani lekceważyć, nie chcą dominować i panować nad wszystkim, ani narzucać własnych idei i swoich interesów ze szkodą dla innych. Osoby te, których nie ceni mentalność światowa, są natomiast cenne w oczach Boga, który daje im w zamian w dziedzictwo ziemię obiecaną, czyli życie wieczne. Również to błogosławieństwo zaczyna się tutaj na ziemi a spełni się w Chrystusie. Ale zwróćmy uwagę na łagodność! W tym okresie życia, także światowego, gdzie jest tak wiele agresywności, a także w życiu dnia powszedniego pierwszą rzeczą, która z nas wychodzi jest agresja, obrona. Potrzebujemy łagodności, aby iść naprzód na drodze świętości, słuchania, szanowania, a nie napaści. Łagodność.
Drodzy bracia i siostry, wybranie czystości, łagodności i miłosierdzia; wybranie powierzenia się Panu w ubóstwie ducha i w utrapieniu; zaangażowanie na rzecz sprawiedliwości i pokoju oznacza pójście wbrew głównemu nurtowi mentalności tego świata, wbrew kulturze posiadania, bezsensownej rozrywki, arogancji wobec najsłabszych. Tą ewangeliczną drogą podążali święci i błogosławieni. Dzisiejsza uroczystość, która wysławia Wszystkich Świętych, przypomina nam o osobistym i powszechnym powołaniu do świętości i proponuje nam pewne wzorce tej drogi, którą każdy podąża w wyjątkowy, niepowtarzalny sposób. Wystarczy pomyśleć o niewyczerpanej różnorodności darów, którymi obdarza nas Duch Święty i konkretnych dziejów, jakie istnieją pośród świętych: nie są tacy sami, każdy ma swoją osobowość i rozwinął swoje życie w świętości zgodnie ze własną osobowością, a każdy z nas może to uczynić, iść tą drogą: łagodność, proszę was o łagodność, a dojdziemy do świętości.
Ta ogromna rodzina wiernych uczniów Chrystusa posiada Matkę, Dziewicę Maryję. Czcimy Ją jako Królową Wszystkich Świętych, ale jest Ona przede wszystkim Matką uczącą każdego przyjmowania i naśladowania Jej Syna. Niech nam Ona pomoże posilić pragnienie świętości, idąc drogą Błogosławieństw.
		
			aktualna ocena |   |
			głosujących |   |
		
		
			 Ocena |
			bardzo słabe |
			słabe |
			średnie |
			dobre |
			super |
 Ocena |
			bardzo słabe |
			słabe |
			średnie |
			dobre |
			super |
		
	
 
						
					
				Tarek Mitri, wicepremier Libanu przed pielgrzymką Leona XIV do tego kraju.
 
						
					
				Papieska pielgrzymka do Turcji zaplanowana jest na 27–30 listopada.
 
						
					
				 
						
					
				Papieska pielgrzymka do Turcji zaplanowana jest na 27–30 listopada.
 
						
					
				Papież nie kontynuował jubileuszowego cyklu katechez, a tę poświęcił Nostra aetate.
 
						
					
				Ekumeniczne i międzyreligijne spotkanie modlitewne w Koloseum.
 
						
					
				13 kwietnia 1986 r. Jan Paweł II jako pierwszy w historii Papież odwiedził rzymską synagogę.