Papież FranCiszek wysyła pomoc finansową dla rodzin zaginionych członków załogi statku Gulf Livestock 1, który 2 września zatonął niedaleko Japonii.
Papież Franciszek, za pośrednictwem Dykasterii Integralnego Rozwoju Człowieka, zdecydował się pomóc finansowo wszystkim rodzinom członków załogi statku Gulf Livestock 1, który zatonął 2 września br. w pobliżu japońskiej wyspy Amami Ōshima. chce w ten sposób wyrazić swoją bliskość i solidarność z tymi, którzy utracili swoich bliskich.
Pomoc finansowa, we współpracy z nuncjaturami apostolskimi i Stellą Maris z Filipin, Australii i Nowej Zelandii, zostanie przekazana osobiście rodzinom zaginionych, wraz z personalnym darem od Franciszka. Papież chce w ten sposób wyrazić swoją bliskość i solidarność z rodzinami ofiar.
Gulf Livestock 1 był tzw. bydłowcem, czyli statkiem do przewozu żywego inwentarza. Wypłynął 14 sierpnia br. z Napier w Nowej Zelandii z transportem prawie 6 tys. sztuk bydła i 43 członkami załogi na pokładzie. Transport zmierzał do portu Jingtang w Tangshan w Chinach. Podczas tajfunu zaginął na Morzu Wschodniochińskim niedaleko Okinawy. Zdążył jednak nadać sygnał SOS w okolicy zachodniej części wyspy Amami Oshima w południowo-zachodniej Japonii.
Japońska straż przybrzeżna uratowała jednego załoganta statku Gulf Livestock 1, którym okazał się starszy oficer, 45-letni Filipińczyk Eduardo Sareno. Jak informowała rzeczniczka straży przybrzeżnej, uratowany Filipińczyk powiedział, że statek najpierw doznał awarii silnika, a potem uderzyła w niego fala, która wywróciła go do góry dnem. Załoga statku składała się z 39 osób z Filipin, dwóch z Nowej Zelandii i dwóch Australijczyków.
„Głos Kościoła nadal ma znaczenie, kontynuujmy promocję pokoju”.
Dziś rano zadzwonił do Papieża Mahmud Abbas, prezydent Państwa Palestyńskiego.
Przy tej okazji zwrócił uwagę na nieocenioną rolę modlitwy osób starszych.
Papież wymienił imiona i nazwiska trzech chrześcijan, którzy zginęli w wyniku ataku.