Wiara ludzi jest prawdziwą siłą Kościoła

„To wiara, zwłaszcza ludzi prostych jest prawdziwym fundamentem i prawdziwą mądrością a także prawdziwą siłą Kościoła” – powiedział Benedykt XVI w Watykanie podczas sesji plenarnej Zgromadzenia Specjalnego Synodu Biskupów dla Bliskiego Wschodu.

 


Jak dobrze wiemy filozofia arystotelesowska mówi nam, że między Bogiem a człowiekiem jest tylko jeden związek, który nie jest odwzajemniony. Człowiek odwołuje się do Boga, ale Odwieczny Bóg jest sam w sobie niezmienny: nie może mieć dzisiaj tej, a jutro innej relacji. Pozostaje w sobie, nie ma relacji ad extra. Jest to wyrażenie bardzo logiczne, ale słowo to sprawia, że popadamy w rozpacz: tak więc sam Bóg nie ma względem mnie żadnej relacji. Poprzez Wcielenie, wraz z pojawieniem się Bogurodzicy, uległo to diametralnej zmianie, ponieważ Bóg pociągnął nas do siebie, a Bóg sam w sobie jest relacją i pozwala nam uczestniczyć w swojej relacji wewnętrznej. W ten sposób jesteśmy więc w Jego byciu Ojca, Syna i Ducha Świętego, jesteśmy w obrębie bycia w relacji, jesteśmy w relacji z Nim, a On naprawdę stworzył relację z nami. Wówczas Bóg zechciał narodzić się z kobiety i być wciąż sobą: to właśnie jest wielkim wydarzeniem. W ten sposób możemy zrozumieć głębię aktu papieża Jana, który zawierzył posiedzenia soborowe, synodalne, centralnej tajemnicy, Matce Bożej, która jest pociągnięta przez Pana w Nim samym, a w ten sposób my wszyscy wraz z Nią.

Sobór rozpoczął się ikoną Theotókos. Na jego koniec papież Paweł VI uznał w odniesieniu do Maryi tytuł Mater Ecclesiae. Te dwie ikony, które rozpoczynają i zamykają Sobór są ze sobą nierozerwalnie związane, są w końcu jedną ikoną, ponieważ Chrystus nie rodzi się jako jedna z wielu jednostek. Narodził się, by stworzyć sobie ciało: narodził się - jak mówi św. Jan w rozdziale 12. swojej Ewangelii - by przyciągnąć wszystkich do siebie i w sobie. Narodził się - jak mówią listy do Kolosan i do Efezjan – aby zjednoczyć cały świat, narodził się jako pierworodny pośród wielu braci, narodził się, aby w sobie zjednoczyć kosmos, dlatego, że On jest Głową wielkiego Ciała.

Tam gdzie rodzi się Chrystus, rozpoczyna się ruch zjednoczenia, chwila wezwania, budowania Jego Ciała Kościoła Świętego. Matka Boża jest Matką Kościoła, gdyż jest Matką Tego, który przyszedł, aby zjednoczyć nas w swym zmartwychwstałym Ciele.

Święty Łukasz uzmysławia nam to w paralelizmie między pierwszym rozdziałem swojej Ewangelii a pierwszym rozdziałem Dziejów Apostolskich, które powtarzają na dwóch poziomach tę samą tajemnicę. W pierwszym rozdziale Ewangelii Duch Święty zstępuje na Maryję i dlatego rodzi Ona i daje nam Syna Bożego. W pierwszym rozdziale Dziejów Apostolskich Maryja znajduje się w centrum modlących się wspólnie uczniów Jezusa, proszących o zesłanie obłoku Ducha Świętego. W ten sposób z wierzącego Kościoła, w którego centrum znajduje się Maryja, rodzi się Kościół Ciało Chrystusa. Te podwójne narodziny to jedyne narodziny Christus totus, Chrystusa, ogarniającego świat i nas wszystkich.
 

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg