Franciszek udzielił telefonicznego wywiadu parafialnemu radiu z miasteczka Campo Gallo na północy Argentyny.
„Aby nasze rodziny nie były smutne, powinniśmy ze wszystkich sił i z delikatnością jakiej uczy nas Jezus, troszczyć się o innych, szczególnie o dzieci i dziadków." – powiedział Franciszek wiernym z argentyńskiej parafii Matki Bożej z Góry Karmel. Jedność i przyjaźń to według papieża najlepsze środki dla zachowania pokoju. Franciszek powiedział, że ma nadzieję na szybką beatyfikację "Mamy Antuli", jak zazwyczaj nazywa się Maríę Antonię de Paz y Figueroa. Mama Antula żyła w XVIII w Argentynie i z wielkim zaangażowaniem zajmowała się propagowaniem wśród świeckich ćwiczeń duchowych św. Ignacego.
Papież nie odwiedził jeszcze swojej ojczyzny, ale stara się na różny sposób kontaktować ze swoimi rodakami.
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.
Papież Franciszek po raz kolejny podkreślił znaczenie jedności chrześcijan.
Papież przyjmujął na audiencji kierownictwo Fundacji Papieskiej Gwardii Szwajcarskiej.
Nie szukamy pierwszych czy najwygodniejszych miejsc, bo są to ślepe zaułki.