Zabójstwo bp. Luigiego Padovese nie może być przypisywane Turcji ani też Turkom. Nie powinno rzucać jakiegokolwiek cienia na dialog z islamem. Słowa te wypowiedział Benedykt XVI podczas konferencji prasowej w drodze na Cypr.
Ojciec Święty zastrzegł, że z całą pewnością nie chodzi o morderstwo polityczne ani też religijne. Wezwał też wszystkich chrześcijan, by potrafili podejmować dialog z muzułmanami. Podkreślił, że są oni „naszymi braćmi, pomimo trudności”.
"Wszystkie próby na rzecz bardziej owocnej i braterskiej koegzystencji są bardzo ważne" - ocenił papież.
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Turcji bp Luigi Padovese został zamordowany wczoraj w swoim domu w İskenderun. Sprawcą jest jego kierowca, który został zatrzymany z nożem użytym do zabójstwa. Murat A., muzułmanin, który pracował u biskupa od czterech i pół roku, był leczony z powodu zaburzeń psychicznych.
Świadkowie mówią, że w ostatnich dniach mężczyzna sprawiał wrażenie pogrążonego w depresji i zachowywał się agresywnie.
63-letni włoski kapucyn, bp Luigi Padovese był od 2004 r. wikariuszem apostolskim Anatolii z siedzibą w İskenderun. Zaangażowany w dialog ekumeniczny i dialog z islamem hierarcha przygotowywał się do wyjazdu na Cypr, gdzie miał spotkać się z papieżem Benedyktem XVI.
Syn zmarł 18 lat temu, „lecz wydaje się, jakby to było wczoraj”.
"Niech z waszych rodzin, wspólnot parafialnych i diecezjalnych płynie przykład miłości..."
W komunikacji medialnej będzie teraz jak włoski, angielski czy hiszpański.
Głód bywa dziś już traktowany jako coś w rodzaju „muzyki w tle”, do której się przyzwyczailiśmy.
To nie tylko wydarzenie religijne, ale też publiczne świadectwo wiary.