Wieść o rezygnacji Papieża Benedykta XVI poruszyła wszystkich muzułmanów, którzy mieli okazję prowadzić z nim dialog...
Słowa te czytamy w oświadczeniu wydanym przez byłego wielkiego muftiego Bośni Mustafę Cerića. Muzułmański duchowny napisał je w imieniu grupy 138 uczonych islamu, którzy w 2007 r. napisali do Benedykta XVI słynny list na temat dialogu z chrześcijaństwem. Była to reakcja na impas, jaki w tej dziedzinie nastąpił w wyniku nieporozumienia po papieskim wykładzie w Ratyzbonie z powodu pojawienia się w nim wątku muzułmańskiego.
„Joseph Ratzinger, najpierw jako kardynał, a następnie jako Papież, będzie zawsze wspominany jako wybitny teolog katolicki i autentyczny pasterz swoich wiernych – napisał Mustafa Cerić. – Nawet jeśli początkowo jego słowa z Ratyzbony wywołały niedobre wrażenie, to islamscy uczeni docenili późniejsze przeprosiny, a następnie przyjazne wizyty w krajach muzułmańskich i w meczetach”. Bośniacki duchowny wskazuje też na docenienie przez odchodzącego Papieża takich inicjatyw, jak właśnie list 138 uczonych islamskich czy ustanowienie katolicko-muzułmańskiego forum dialogu. „Mamy nadzieję, że ten duch dialogu i przyjaźni zostanie zachowany również za następcy Benedykta XVI i że wspólnoty katolickie i muzułmańskie będą mogły żyć w harmonii na całym świecie” – napisał były wielki mufti Bośni.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.