Wojtyła, Blachnicki, "Światło-Życie"

Za sprawą ścisłej współpracy dwóch herosów Bożych – Karola Wojtyły i Franciszka Blachnickiego – powstał ruch oporu wobec powszechnej ateizacji młodego pokolenia Polaków

Blachnickiego nie bez racji nazwano „gwałtownikiem Bożym". Należał on do księży najbardziej, z całą właściwą totalitaryzmowi perfidią, zwalczanych w PRL. Świetny organizator, mimo stawianych przeszkód, tworzył ośrodki duszpasterskie. W latach 1961-1972 związany był z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim, gdzie współpracował z Wojtyłą, interesując się teologią pastoralną. Prymas Polski uczynił Blachnickiego duszpasterzem służby liturgicznej, którą tworzyli zawsze ludzie bardzo młodzi. Z czasem ruch oazowy, mimo akcji bezpieki, przeciwwskazań państwowych, przenikał do ościennych krajów. Ksiądz Blachnicki utrzymywał też kontakty z ruchami dysydenckimi w krajach tzw. socjalistycznych.

Wojtyła, Blachnicki, "Światło-Życie"   http://katalog.wydawnictwowam.pl/?Page=okladka&Id=45697 Kardynał Wojtyła zawsze twierdził, że dzieło „Światło-Życie” zbudował ks. Blachnicki niesłychaną determinacją, jak również osobistym cierpieniem. Ośrodkiem oazowego ruchu były Szczawnica, Krościenko i okoliczne miejscowości. W każdym roku oazy osobiście odwiedzał kardynał Wojtyła. Dla dzieci oraz młodzieży był swoistą opoką, wzorem godnym naśladowania, z którego wypowiedzi i czynów można było czerpać osobisty hart ducha. A tego młodym brakowało w komunistycznym zakłamaniu. 29 lipca 1973 Wojtyła, goszcząc w Krościenku, podsumowując swój pobyt wśród oazowiczów, zwrócił uwagę na formację świeckich apostołów: „Chrystus w tej epoce życia Kościoła w Polsce domaga się pewnych nadzwyczajnych wysiłków i nadzwyczajnych postaw. Dlatego też trzeba i do tego formacji dodatkowej, ponieważ zwyczajne duszpasterstwo parafialne stwarza też zwyczajne tylko efekty”. Ruch oazowy miał dać i dał elitę intelektualną zaangażowaną w życie Kościoła.

W grudniu 1976 roku kardynał Wojtyła zorganizował w swojej krakowskiej rezydencji posiedzenie Komisji Episkopatu do spraw Apostolatu Świeckich. Zaprosił na to spotkanie ks. Blachnickiego i jego współpracowników. Przemówił wtedy, zwróciwszy uwagę, że Polska nie ma żadnego stowarzyszenia katolickiego dla świeckich. W tej zaistniałej rzeczywistości „mamy do czynienia z Ruchem «ŚwiatłoŻycie», który nie jest organizacją”. Powiadał, że „ten fakt może mieć charakter wzoru, o ile mianowicie w ogóle apostolstwo świeckich, a zwłaszcza formacje świeckich katolików w Polsce, można by prowadzić po podobnej, jeśli nie tej samej linii”. Zwrócił też uwagę, że członkowie Ruchu „Światło-Życie” poprzez formację intelektualną, przez dojrzałość wiary mogą wpisani w społeczeństwo prowadzić apostolat wśród swoich rodaków. Przykładem uczyć wiary chrześcijańskiej, która przez komunistyczne władze została zepchnięta do kruchty. A wiarę należało manifestować na każdym kroku i powinna ona przenikać całe życie katolika dążącego do świętości. Wojtyła podkreślał także potrzebę opracowania „pewnej pragmatyki spotkania pomiędzy parafią a ruchem”.

Za sprawą ścisłej współpracy dwóch herosów Bożych – Karola Wojtyły i Franciszka Blachnickiego – powstał ruch oporu wobec powszechnej ateizacji młodego pokolenia Polaków.

***

Tekst pochodzi z książki Michała Rożka "Mężowie niezłomni" wydanej przez Wydawnictwo WAM

Mężowie niezłomni to dokumentalna opowieść o dwóch wielkich Polakach, metropolitach krakowskich, którzy swoim życiem i dokonaniami, zapisali piękne karty w dziejach Krakowa, Polski i Kościoła. Autor barwnie kreśli tło historyczne, starannie relacjonuje wydarzenia i szczegółowo przedstawia realia epoki. Książka zawiera także wiele wzruszających wspomnień oraz cenne dokumenty.

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg