Do zwiększonej solidarności i odpowiedzialności wzywał ostatnio wspólnotę międzynarodową stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy ONZ, abp Bernardito Auza.
Społeczność międzynarodowa nie może być bezradna wobec ciężkich naruszeń prawa. Najpoważniejsze przestępstwa powinny być badane, ścigane i osądzane nie tylko przez system prawny w poszczególnych krajach. Są sytuacje, kiedy okrutne zbrodnie uchodzą bezkarnie. Oznacza to, że rządy państwa prawa nie funkcjonują właściwie. Przestępstwa gdziekolwiek byłyby popełnione uderzają we wszystkich, ranią ich i pomniejszają. Stajemy się wtedy współodpowiedzialni za nie, dlatego potrzeba wypracowania powszechnej zgody na poziomie międzynarodowym Należy stworzyć system norm, który będzie działał przeciwko bezradności poszczególnych państw oraz wspomoże wszystkich w budowaniu bardziej sprawiedliwego świata.
Przedstawiciel Stolicy Apostolskiej zauważył również, że wspólnota międzynarodowa nie powinna akceptować sytuacji, w której jedynie część krajów świata czerpie zyski z eksportu i wymiany towarów. Jedni nie mogą się stale bogacić kosztem drugich. Nie można eliminować słabszych z rynku. Potrzeba zmiany sposobu prowadzenia działalności gospodarczej. Istnieje powszechna odpowiedzialność za zrównoważony rozwój. Należy zapewnić dostęp do rynku bez cła oraz zwolnić częściowo kraje najsłabiej rozwinięte od podatku handlowego, aby mogły zwiększyć eksport oraz poziom zamożności. Mechanizmy rynkowe nie mogą też same z siebie odpowiednio ochronić ważnych społecznie wartości, takich jak miejsca pracy oraz stan środowiska. Abp Auza wskazał na potrzebę realizacji drogi zrównoważonego rozwoju, aby wzmacniać globalne partnerstwo wszystkich krajów świata.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.
Pieniądze zostały przekazane przez jałmużnika papieskiego kard. Konrada Krajewskiego.