„Powiedział mi, abym nie czuł się sam, ale bym kontynuował moją pracę. Zapewnił mnie także o swojej modlitwie” – to słowa Paola Borrometi po spotkaniu z Papieżem, który wczoraj przyjął go na prywatnej audiencji.
Borrometi jest znanym włoskim dziennikarzem specjalizującym się w sprawach mafii. Ze względu na swoją działalność od czterech lat porusza się tylko w towarzystwie ochrony.
Włoski dziennikarz wyraził swoją ogromną radość ze spotkania z Franciszkiem. „Umocnił moje serce” – stwierdził. Dodał, iż spotkaniu nie towarzyszyły żadne formalności, tylko nieustający uśmiech i rozbrajająca prostota Papieża, który doskonale orientował się we wszystkich sprawach. Jedynie przez moment Franciszek przyjął poważny wyraz twarzy, kiedy mówił, że osoby związane z mafią, które mówią, że są chrześcijanami, z chrześcijaństwem nie mają nic wspólnego.
„Sudan pogrąża się w chaosie, głodzie i przemocy, która nie oszczędza nikogo”.
spotkaniu poinformowano w biuletynie watykańskiego biura prasowego.
A także za kardynałów i biskupów, którzy odeszli w ciągu minionego roku.
Pięć podcastów "podejmuje kluczowe wątki z bogatej spuścizny Ojca Świętego.
Pełnia życia i radości: na to mamy nadzieję i tego oczekujemy od naszego bycia z Chrystusem.
Z okazji 60. rocznicy ogłoszenia soborowej deklaracji „Gravissimum educationis”.