To 21. podróż zagraniczna Franciszka.
Dziś wieczorem Papież Franciszek uda się w swą 21. podróż zagraniczną. Odwiedzi Birmę i Bangladesz, dwa bardzo biedne kraje azjatyckie, gdzie chrześcijanie stanowią znikomy procent. Większość mieszkańców Birmy to buddyści, Bangladesz natomiast w większości zamieszkują muzułmanie.
Z rzymskiego lotniska Fiumicino wylot samolotu, z Papieżem na pokładzie, jest przewidziany na godzinę 21.40. Przylot do Rangunu, byłej stolicy Birmy, planowany jest na godzinę 13.30 miejscowego czasu, kiedy u nas będzie godzina 8.00 rano. Pierwszy dzień pobytu Franciszka na ziemi birmańskiej jest dniem aklimatyzacji. Poza oficjalnym przywitaniem na lotnisku przez przedstawicieli władz cywilnych oraz kościelnych nie przewiduje się żadnych oficjalnych spotkań, ani przemówień. Z lotniska Papież uda się do siedziby arcybiskupa Rangunu, gdzie po odpoczynku w kaplicy odprawi Mszę oraz zje kolację.
Przybycie Papieża było także wsparciem w trudnościach, z jakimi mierzą się Libańczycy na co dzień.
Ziemia Święta zeszła z pierwszych stron gazet, a to od razu...
Pokój, jedność, braterstwo, przyszłość: oto bogactwo przesłania, którego nikt nie zapomni.
W samolocie, w drodze powrotnej z Libanu do Rzymu Leon XIV spotkał się z dziennikarzami.
Papież zakończył trwającą od 27 listopada podróż apostolską do Turcji i Libanu.
Trzeba rozbroić nasze serca, zrzucić pancerze naszych etnicznych i politycznych izolacji...