Jest to śmiała miłość pasterza względem zagubionej owcy. Jest to czułość, która przyjmuje każdego grzesznika - mówił papież Franciszek.
Do wdzięczności za bezinteresowny dar Bożego przebaczenia, które powinno nas otwierać na przebaczenie naszym braciom i siostrom zachęcił papież Franciszek w swoim rozważaniu przed modlitwą „Anioł Pański”. Ojciec Święty nawiązał do dzisiejszej Ewangelii, w której Jezus opowiada przypowieść o miłosiernym królu i bezlitosnym słudze. Zaznaczył, że monarcha podobny jest do miłosiernego Boga. Natomiast sługa to obraz tych, którzy nie potrafią wybaczyć innym.
„Od chwili naszego chrztu Bóg nam przebaczył, darując nam niespłacalny dług: grzech pierworodny. Zatem, z nieograniczonym miłosierdziem, przebacza On nam wszystkie winy, gdy tylko okażemy mały znak skruchy.”
Papież wskazał, że Bóg jest pełen miłości, którą pragnie nas obdarzyć. Jednak potrzeba do tego także naszego przebaczenia bliźnim.
„Przebaczenie Boga jest znakiem Jego przeobfitej miłości względem każdego z nas. Jest to miłość pozostawiająca nam swobodę odejścia, jak syn marnotrawny, ale która oczekuje codziennie naszego powrotu. Jest to śmiała miłość pasterza względem zagubionej owcy. Jest to czułość, która przyjmuje każdego grzesznika, pukającego do jej drzwi.”
Odpowiedział papież na pytanie czy islam stanowi zagrożenie dla chrześcijańskiej tożsamości Zachodu
O szczegółach opowiada prefekt Sekretariatu ds. Gospodarczych Maximino Caballero Ledo.
Przybycie Papieża było także wsparciem w trudnościach, z jakimi mierzą się Libańczycy na co dzień.
Ziemia Święta zeszła z pierwszych stron gazet, a to od razu...
Pokój, jedność, braterstwo, przyszłość: oto bogactwo przesłania, którego nikt nie zapomni.
W samolocie, w drodze powrotnej z Libanu do Rzymu Leon XIV spotkał się z dziennikarzami.
Papież zakończył trwającą od 27 listopada podróż apostolską do Turcji i Libanu.
Trzeba rozbroić nasze serca, zrzucić pancerze naszych etnicznych i politycznych izolacji...