Pana Boga szanujemy chroniąc życie, dążąc do pojednania i pokoju oraz poprzez miłosierdzie i współczucie – mówił Franciszek do nowych ambasadorów przy Stolicy Apostolskiej, którzy złożyli listy uwierzytelniające. Reprezentują oni rządy Kazachstanu, Mauretanii, Nepalu, Nigru, Sudanu oraz Trynidadu i Tobago.
Papież zaznaczył, że złożona i trudna sytuacja międzynarodowa domaga się działań, które zmniejszyłyby istniejące napięcia. Wśród elementów je pogłębiających wskazał, że znajduje się ekonomia i gospodarka finansowa, które zamiast służyć człowiekowi zajmują się samymi sobą oraz fundamentalizm i wykorzystywanie religii dla usprawiedliwiania żądzy władzy.
„Na te zniszczenia i ryzyka, które stwarzają one pokojowi w świecie, należy odpowiedzieć tworząc ekonomię i finanse odpowiedzialne za los człowieka i wspólnot, w których są obecne. To człowiek, a nie pieniądz jest ostatecznym celem ekonomii! Istniejącym różnicom trzeba stawić czoło poprzez odważną cierpliwość dialogu i dyplomacji, podejmując inicjatywy służące spotkaniu i pokojowi, a nie przez pokaz siły i zbyt pośpieszne i nierozważne jej używanie” – powiedział Ojciec Święty.
Franciszek wskazał, że imię Boga należy szanować poprzez ochronę życia, pojednanie i pokój oraz miłosierdzie i współczucie. Nie czyni się tego dopuszczając się podziałów i wojen, obojętności i brutalności.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.