„Terroryzm nie ma religii, nie ma ojczyzny; żadna wiara na świecie nie może pozwalać na morderstwo”. Takimi słowami kairski uniwersytet al-Azhar potępił ataki na chrześcijan w Egipcie, zwłaszcza ten ostatni na klasztor św. Katarzyny na Synaju.
Sunnicka uczelnia, stanowiąca jeden z najstarszych i najważniejszych na świecie ośrodków nauczania islamu, przygotowuje się na odwiedziny Papieża Franciszka w ramach organizowanej przez nią konferencji międzyreligijnej.
Jak wskazał doradca wielkiego imama uniwersytetu ds. relacji zewnętrznych, Abd ar-Rahman Musa, dla al-Azhar Ojciec Święty „jest jednym z głównych przywódców mogących poprowadzić świat w kierunku pokoju i bezpieczeństwa”. Muzułmański uczony przyznaje, że szkoła ma nadzieję na owocną współpracę z Watykanem właśnie na polu dążeń do porozumienia między narodami i religiami. Poza Franciszkiem na przygotowywaną na koniec kwietnia konferencję kairska uczelnia zaprosiła również ok. 200 gości z całego świata, włączając w to przedstawicieli bliskowschodnich chrześcijan.
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.
Papież Franciszek po raz kolejny podkreślił znaczenie jedności chrześcijan.
Papież przyjmujął na audiencji kierownictwo Fundacji Papieskiej Gwardii Szwajcarskiej.
Nie szukamy pierwszych czy najwygodniejszych miejsc, bo są to ślepe zaułki.