Tym razem wszystko dopisało: piękna pogoda, a gdy mocno zaczynało przypiekać, miłosierne chmury co jakiś czas zakrywały niebo; niespotykana w historii papieskich odwiedzin Krakowa liczba pielgrzymów, oraz sam Ojciec Święty, który po zakończeniu Mszy św. na Błoniach zahaczył także o krakowski Rynek.
Po chwili Ojciec Święty pojawia się już na ołtarzu, z wyeksponowanym wizerunkiem Jezusa Miłosiernego, przywiezionym tu z Łagiewnik. Słychać dźwięki góralskiej muzyki, jej rytm wybijają klaskaniem zebrani i skandują na zmianę: "Kochamy Ciebie; jesteś w domu..." - i znów od początku. Kiedy już wyśpiewano i wykrzyczano całą miłość do Ojca Świętego, rozpoczęła się Msza św., koncelebrowana przez 150 biskupów z kraju i zagranicy, w czasie której Jan Paweł II ogłosił nazwiska nowych błogosławionych
W sektorach zebrani modlą się. Wielu z nich korzysta z możliwości spowiedzi. "Spowiadałem od szóstej rano. Było bardzo dużo ludzi. Nie wiem nawet ilu. Ale te spowiedzi były piękne. Widać, że Bóg działa w sercach ludzkich" - mówi ks. Roman, jeden spośród 500 kapłanów, którzy podjęli się tej posługi na Błoniach. Dwa tsiące kapłanów i kleryków rozdaje Komunię Świętą.
Na Błonaich kazało się, że jeszcze potrafimy słuchać, nawet pouczani czy napominani. Właśnie tutaj w homilii, odnosząc się wprost do do hasła tej pielgrzymki: "Bóg bogaty w miłosierdzie", Ojciec Święty przekazał wiele ważnych treści na temat miłosierdzia. Hasło to streszcza całą prawdę o miłości Boga do człowieka, "która przyniosła ludzkości odkupienie".
Na słowa Papieża zebrani reagowali żywo oklaskami. Kiedy zachęcał, "żebyśmy sami z dnia na dzień oddawali życie, czyniąc miłosierdzie dla braci" oraz gdy przypominał tradycje dzieł miłosierdzia w Krakowie i górującym nad miastem łagiewnickim sanktuarium. Zwłaszcza obecnie jest potrzeba głoszenia orędzia miłosierdzia, ponieważ, jak mówił Papież - "»Tajemnica nieprawości« wciąż wpisuje się w rzeczywistość świata, w którym żyjemy". Także wtedy, gdy upominał się o biednych, bezrobotnych, bezdomnych i kiedy dawał za przykład nowych Błogosławionych.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.