Godzina 19.30. Zgromadzeni przed Domem Arcybiskupów Krakowskich doczekali się: o 19.30 Jan Paweł II pojawił się w oknie. "Dziękujemy, dziękujemy" - skandowali wierni.
"Ja też Panu Bogu dziękuję, że pozwolił mi raz jeszcze zobaczyć Kraków" – powiedział Papież. – "Wam także serdecznie dziękuję".
W krótkiej rozmowie z wiernymi Ojciec Święty nawiązał do dzisiejszej uroczystości w Łagiewnikach. Mówił o Bożym miłosierdziu i o tym, że wielką nadzieją każdego z nas, mimo upływu lat, nadchodzącej starości i śmierci, jest Chrystus, dający życie wieczne. "Przyjdźcie jutro" – zakończył Jan Paweł II i pobłogosławił zgromadzonych.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Papież: - Kiedy spowiadam, pytam penitentów, czy i jak dają jałmużnę.
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.